Views: 19
Rosyjski generał zabity w wybuchu samochodu w Moskwie w dniu wizyty wysłannika Trumpa
25 kwietnia 2025 roku generał porucznik Jarosław Moskalik, wysoki rangą rosyjski oficer wojskowy, zginął w wyniku zamachu bombowego na samochód w Bałaszycha, na wschodnich obrzeżach Moskwy. Moskalik, który pełnił funkcję zastępcy szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, zginął, gdy ładunek wybuchowy wypełniony odłamkami eksplodował obok zaparkowanego pojazdu w pobliżu jego miejsca zamieszkania.
Siła eksplozji była na tyle duża, że wybite zostały okna w sąsiednich budynkach. Do zamachu doszło na kilka godzin przed zaplanowanym spotkaniem prezydenta Rosji Władimira Putina ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Donalda Trumpa – Steve’em Witkoffem, który przybył do Moskwy, aby omówić propozycję planu pokojowego dotyczącego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Zbieg okoliczności w czasie budzi obawy o wpływ zamachu na przebieg rozmów dyplomatycznych.
Choć żadna grupa nie przyznała się do ataku, jego sposób przypomina wcześniejsze incydenty przypisywane ukraińskim służbom specjalnym. W grudniu 2024 roku generał Igor Kiriłłow, szef wojsk ochrony radiacyjnej, biologicznej i chemicznej Rosji, zginął w wyniku eksplozji bomby ukrytej w hulajnodze elektrycznej – do tego zamachu przyznały się ukraińskie służby.
Moskalik, 59-letni oficer z wieloletnim doświadczeniem, był postrzegany jako wschodząca gwiazda w rosyjskiej armii. Brał udział w misjach dyplomatycznych, w tym w rozmowach pokojowych z Ukrainą w Paryżu w 2015 roku. Podobno rozważano jego kandydaturę na wysokie stanowisko w Narodowym Centrum Zarządzania Obroną.
Rosyjski Komitet Śledczy wszczął śledztwo karne, potwierdzając, że eksplozję spowodowało domowej roboty urządzenie wybuchowe. Na razie nie ustalono sprawców.
Ten zamach podkreśla napiętą sytuację geopolityczną i może skomplikować trwające rozmowy pokojowe. Propozycja USA, zakładająca uznanie Krymu za rosyjski i zamrożenie konfliktu na obecnych liniach frontu, spotkała się z ostrym sprzeciwem władz Ukrainy, które nie godzą się na utratę terytorium.
Zabójstwo wysokiego rangą rosyjskiego generała w dniu ważnego spotkania dyplomatycznego podkreśla trudności w osiągnięciu trwałego porozumienia.