Nawrocki właśnie przegrał wybory? Nowe przygniatające fakty wychodzą na jaw

By | June 14, 2025

 

 

Warszawa, 14 czerwca 2025 r. — Wstrząsająca informacja obiegła dziś polską scenę polityczną. Karol Nawrocki, jeszcze do niedawna uważany za murowanego faworyta w wyścigu o prezydenturę, poniósł dotkliwą porażkę. Oficjalne wyniki opublikowane dziś nad ranem wskazują na zwycięstwo kontrkandydata z Koalicji Demokratycznej, Marka Ratajczaka, który uzyskał 52,4% głosów. Nawrocki zdobył zaledwie 45,9%, co oznacza, że nie tylko nie wygrał, ale również nie udało mu się utrzymać przewagi, którą według sondaży miał jeszcze dwa tygodnie temu.

 

Co się stało?

 

Według analiz ekspertów, kluczowe były ostatnie dni kampanii. Tuż przed ciszą wyborczą w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z wewnętrznego spotkania sztabu Nawrockiego, w którym doradcy mieli mówić o „niskiej wartości elektoratu wiejskiego” i „braku sensu walki o prowincję”. Choć sztab oficjalnie zaprzeczył autentyczności nagrania, fala oburzenia była ogromna – szczególnie na wschodzie kraju.

 

Dodatkowo, duże kontrowersje wzbudził wywiad udzielony przez Nawrockiego w jednej z komercyjnych telewizji, gdzie odniósł się chłodno do kwestii emerytur obywatelskich, co zraziło do niego wielu seniorów.

 

Cios od sojuszników

 

Zaskoczeniem dla wszystkich była również postawa niektórych polityków jego własnego obozu. W dniu ciszy wyborczej wyszło na jaw, że jeden z czołowych działaczy wspierających Nawrockiego – senator Grzegorz Malicki – przekazał poparcie Ratajczakowi, tłumacząc to „brakiem wizji i arogancją władzy”.

 

Komentarze po porażce

 

Karol Nawrocki w krótkim wystąpieniu tuż po ogłoszeniu wyników powiedział:

 

> “To dla mnie bolesny moment. Z pokorą przyjmuję decyzję obywateli. Chciałem być prezydentem wszystkich Polaków, ale być może nie wszyscy byli gotowi, by mi zaufać. Dziękuję za każdy głos. Przeanalizuję każdy błąd.”

 

 

 

W sztabie panowała atmosfera przygnębienia, a niektórzy członkowie nie kryli łez. Jeden z wolontariuszy powiedział dziennikarzom:

 

> „Nie spodziewaliśmy się tego. Wszyscy myśleliśmy, że to już wygrane.”

 

 

 

Co dalej z Nawrockim?

 

Po tak spektakularnej porażce pojawia się pytanie, czy Nawrocki będzie jeszcze próbował sił w polityce centralnej, czy może wycofa się na jakiś czas z życia publicznego. Spekuluje się, że może wrócić do działalności historycznej lub objąć stanowisko w jednej z instytucji europejskich.

 

Jedno jest pewne – ta kampania przejdzie do historii jako przykład tego, jak w kilka dni można zaprzepaścić niemal pewne zwycięstwo.