Robert Lewandowski zrezygnował ze zgrupowania reprezentacji Polski przed nadchodzącym Euro 2024, co wywołało poruszenie w mediach i wśród kibiców. Napastnik Barcelony tłumaczy swoją decyzję względami zdrowotnymi – lekarze zdecydowali, że potrzebuje więcej czasu na regenerację po urazie, który odniósł pod koniec sezonu klubowego. Choć wielu kibiców liczyło na jego obecność już od początku przygotowań, sztab medyczny reprezentacji uznał, że nie warto ryzykować pogłębienia kontuzji.
Decyzję Lewandowskiego skomentował Zbigniew Boniek, były prezes PZPN i legenda polskiej piłki. Boniek podkreślił, że zdrowie zawodnika jest najważniejsze, ale nie omieszkał też zaznaczyć, że „każdy lider powinien być z drużyną, nawet jeśli nie gra”. Jego słowa odczytano jako subtelne wytknięcie braku obecności kapitana na zgrupowaniu, mimo że nie bierze czynnego udziału w treningach.
Sytuacja ta wywołała falę komentarzy i dyskusji wśród ekspertów oraz kibiców. Jedni bronią Lewandowskiego, inni zgadzają się z Boniem, podkreślając znaczenie roli lidera nie tylko na boisku, ale też poza nim. Reprezentacja przygotowuje się dalej, licząc, że Lewandowski wróci w pełni sił na kluczowe mecze turnieju.