We wtorek, 18 marca 2025 roku, Grzegorz Braun, europoseł związany z Konfederacją Korony Polskiej, wywołał kolejny skandal. Na rynku w Opolu zamalował czarną farbą wystawę poświęconą społeczności LGBT+, organizowaną przez stowarzyszenie Tęczowe Opole. Na tablicach wystawy umieścił napis: “stop propagandzie zboczeń”.
Wystawa, otwarta dzień wcześniej, była częścią kampanii “Jest nas więcej! Sprowokuj z nami równość” i prezentowała zdjęcia z marszów równości organizowanych w Opolu w ostatnich latach oraz historie osób LGBT+ z regionu. Według informacji podanych przez “Czas na Opole”, straty spowodowane działaniem Brauna oszacowano na 35 tys. zł. Miasto planuje domagać się rekompensaty od europosła.
Obecni na miejscu funkcjonariusze policji sporządzili notatki i poinformowali Brauna o potencjalnych konsekwencjach prawnych związanych z uszkodzeniem cudzej własności. Maciej Kruszka ze stowarzyszenia Tęczowe Opole zapowiedział możliwość wystąpienia na drogę prawną przeciwko europosłowi z żądaniem odszkodowania za zniszczone materiały.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy Grzegorz Braun wywołuje kontrowersje swoim zachowaniem. W styczniu 2025 roku, podczas specjalnej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, zakłócił minutę ciszy, co spotkało się z natychmiastową reakcją służb porządkowych. Braun został wyniesiony z sali plenarnej.
Takie działania europosła spotykają się z krytyką zarówno ze strony opinii publicznej, jak i innych polityków. Podkreślają one potrzebę poszanowania dla różnorodności oraz odpowiedzialności za słowa i czyny osób pełniących funkcje publiczne.