Droga Igi Świątek do tenisowej chwały zaczyna coraz bardziej przypominać początki wielkiej kariery Rafaela Nadala – i to nie tylko pod względem sukcesów, ale również stylu gry i mentalności. Oboje zdobyli swoje pierwsze tytuły wielkoszlemowe jako bardzo młodzi zawodnicy, błyskawicznie zaznaczając swoją obecność na światowych kortach. Nadal triumfował w Roland Garros w wieku 19 lat, a Iga dokonała tego samego mając zaledwie 19 lat w 2020 roku.
Od tamtej pory Polka zdominowała korty ziemne, tak jak robił to Hiszpan. Ale podobieństwa nie kończą się na paryskiej mączce – oboje z czasem zaczęli wygrywać także na innych nawierzchniach. Iga, po zwycięstwach na Roland Garros i US Open, sięgnęła po tytuł na trawie – triumfując na Wimbledonie 2025. To osiągnięcie przypomina wieloletnie dążenie Nadala do kompletowania tytułów na wszystkich nawierzchniach.
Co jeszcze łączy tych dwoje? Mentalność wojownika, niezłomność w trudnych momentach, perfekcyjna gra z głębi kortu oraz umiejętność podnoszenia się po porażkach. Iga, tak jak Rafa, nie ulega presji – koncentruje się na pracy, szlifowaniu każdego detalu i utrzymywaniu wysokiej formy fizycznej i psychicznej.
Dziś, mając zaledwie 24 lata i już sześć tytułów wielkoszlemowych, Świątek idzie ścieżką, która może zaprowadzić ją na sam szczyt tenisowej historii. Jeśli dalej będzie kontynuować tę drogę z taką samą pasją i determinacją, to porównania do Nadala mogą wkrótce zamienić się w nową legendę: Iga Świątek – Królowa kortów XXI wieku.