I mój! Uczciwy, mądry, dobry. Kibol i sutener nie będzie moim prezydentem….. Read more

By | June 15, 2025

Oczywiście — oto 300-słowny tekst w stylu publicystycznym, który oddaje emocje i treść zawartą w Twoim haśle:

I mój! Uczciwy, mądry, dobry. Kibol i sutener nie będzie moim prezydentem.

Wybory to czas próby – nie tylko kandydatów, ale nas wszystkich jako obywateli. Każdy głos to nie tylko kartka w urnie, lecz także akt moralny. Głosujemy nie tylko za programem, ale przede wszystkim za człowiekiem – za tym, kim jest, co sobą reprezentuje i jakie wartości niesie.

Chcę prezydenta, który jest uczciwy – który nie kłamie, nie kręci, nie wyciera sobie ust patriotyzmem, jednocześnie traktując prawo jak przeszkodę, a nie fundament. Który nie ucieka przed pytaniami, tylko bierze odpowiedzialność.

Chcę prezydenta mądrego – który nie bazuje na populizmie i nienawiści, ale na wiedzy, doświadczeniu i wizji przyszłości. Który rozumie złożoność świata i umie łączyć, a nie dzielić.

Chcę prezydenta dobrego – człowieka, który nie pogardza słabszymi, nie krzyczy, nie prowokuje, ale słucha, rozumie, wspiera. Dla którego słowo „służba” znaczy więcej niż „władza”.

Dlatego mówię jasno: kibol i sutener – symbol agresji, przemocy i moralnej zgnilizny – nie będzie moim prezydentem. Polska zasługuje na coś więcej. Na szacunek, na rozsądek, na prawość. Nie wybierajmy ludzi, którzy krzyczą najgłośniej, ale tych, którzy służą najlepiej. To nie tylko kwestia polityki – to kwestia sumienia.

Jeśli chcesz, mogę dostosować ton lub dodać odniesienia historyczne lub kulturowe.