Po raz pierwszy od 2005 roku wszystkie najwyżej rozstawione zawodniczki – osiem najlepszych – awansowały do czwartej rundy turnieju wielkoszlemowego w grze pojedynczej kobiet! To niezwykle rzadkie wydarzenie w świecie tenisa, które pokazuje, jak dominujące są obecnie czołowe zawodniczki w kobiecym tourze.
W przeszłości turnieje wielkoszlemowe często przynosiły niespodzianki, a niżej notowane tenisistki potrafiły eliminować faworytki już we wczesnych fazach. Tym razem jednak czołówka rankingu potwierdziła swoją klasę i konsekwentnie kroczy po najwyższe cele.
Taki układ w drabince zapowiada emocjonującą walkę o półfinały i finał – kibice mogą spodziewać się starć pomiędzy największymi gwiazdami tenisa, które prezentują najwyższy poziom sportowy. Dla wielu fanów to prawdziwa gratka, ponieważ takie zestawienie gwarantuje widowiskowe mecze i tenis na najwyższym światowym poziomie.
To historyczne osiągnięcie pokazuje także, jak silna i wyrównana jest obecna czołówka kobiecego tenisa. Rok 2025 może stać się jednym z najbardziej pamiętnych sezonów w historii tej dyscypliny, a ten moment z pewnością zapisze się w annałach sportu.