Dorota Wysocka-Schnepf, znana dziennikarka i była korespondentka TVP, ponownie znalazła się w centrum uwagi – tym razem jednak nie z powodu pracy zawodowej, lecz kontrowersyjnej wypowiedzi, która podzieliła opinię publiczną. W jednym z niedawnych wystąpień w mediach społecznościowych skrytykowała część polskiego społeczeństwa, sugerując, że niektórzy wyborcy kierują się „ciemnotą” i „brakiem wiedzy”. Takie słowa wywołały falę oburzenia, zwłaszcza wśród osób, które poczuły się urażone i niedocenione.
Wielu widzów zarzuca dziennikarce elitaryzm oraz brak szacunku dla pluralizmu opinii. Krytycy twierdzą, że takie komentarze tylko pogłębiają podziały społeczne, zamiast sprzyjać dialogowi. Z kolei jej zwolennicy bronią prawa do wyrażania poglądów i wskazują na rosnącą frustrację wobec niskiego poziomu debaty publicznej w Polsce.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Wysocka-Schnepf porusza trudne tematy, jednak tym razem ton wypowiedzi okazał się zbyt ostry dla wielu odbiorców. Czy dziennikarka przekroczyła granicę, czy może powiedziała na głos to, o czym inni boją się mówić? Opinie są podzielone, ale jedno jest pewne – jej komentarz nie przejdzie bez echa.