Warszawa, 6 czerwca 2025 r.
W słoneczny, czerwcowy poranek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski opublikował na swoich mediach społecznościowych krótkie, ale jakże wymowne przesłanie: „Czas na uśmiech. Piękna niedziela dla wszystkich.”
Choć słowa wydają się proste, niosą ze sobą pozytywny przekaz, który natychmiast podchwycili internauci. Setki komentarzy, tysiące polubień i dziesiątki udostępnień – Polacy, zmęczeni codziennym pośpiechem, politycznymi napięciami i niepewnością jutra, przyjęli słowa Trzaskowskiego z entuzjazmem.
W rozmowie z lokalnymi dziennikarzami prezydent wyjaśnił, że jego wpis nie był przypadkowy.
– Chciałem przypomnieć wszystkim, że niezależnie od sytuacji, warto czasem się zatrzymać i docenić to, co mamy. Niedziela to idealny moment, by pobyć z rodziną, pójść na spacer, spojrzeć na niebo i po prostu się uśmiechnąć – powiedział Trzaskowski, spacerując z córką po warszawskich Łazienkach.
Tego dnia wiele instytucji miejskich zorganizowało bezpłatne wydarzenia plenerowe – koncerty w parkach, jogę na trawie, a nawet wspólne czytanie bajek dla najmłodszych. Na bulwarach wiślanych mieszkańcy mogli korzystać z darmowych rowerów miejskich oraz food trucków z lokalnymi przysmakami.
– Warszawa to nie tylko polityka i wielkie inwestycje. To przede wszystkim ludzie, ich codzienne życie i chwile szczęścia. Chcemy, by mieszkańcy czuli, że miasto jest też miejscem odpoczynku i radości – dodał Trzaskowski.
Pod hashtagiem #CzasNaUśmiech w sieci pojawiły się zdjęcia uśmiechniętych rodzin, przyjaciół spędzających czas razem, dzieci bawiących się w fontannach i pary tańczące do ulicznej muzyki.
Jedna niedziela, jeden prosty wpis – a tyle dobra. Czy to zapowiedź nowej miejskiej tradycji? Czas pokaże. Jedno jest pewne: niedziela z uśmiechem to coś, czego nam wszystkim potrzeba.