Prezydent Andrzej Duda odniósł się do kwestii wyboru kandydata Prawa i Sprawiedliwości (PiS) na prezydenta w nadchodzących wyborach w 2025 roku, podkreślając, że najważniejsze jest, aby kandydat był akceptowany przez obywateli. W rozmowie z Telewizją Trwam zaznaczył, że “powinien to być taki kandydat, którego ludzie będą chcieli wybrać, bo to jest najistotniejsze kryterium” .
Duda skomentował również wcześniejsze wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który wskazywał na cechy takie jak młodość, wzrost czy przystojność jako pożądane u kandydata. Prezydent zauważył, że choć te cechy mogą być atutem, to bez umiejętności komunikacji z obywatelami i budowania z nimi relacji, nie będą miały większego znaczenia. Podkreślił, że kandydat musi być osobą, z którą ludzie mogą się utożsamiać i którą chcą widzieć jako swojego prezydenta .
W kontekście trwającej kampanii wyborczej, Duda wyraził swoje poparcie dla kandydata PiS, Karola Nawrockiego. Podczas konwencji partii w Łodzi wezwał obywateli do licznego udziału w wyborach i oddania głosu na Nawrockiego, argumentując, że wysoka frekwencja jest kluczowa dla zapobieżenia “matactwom, cynizmowi i draństwu” ze strony przeciwników politycznych .
Prezydent odniósł się również do decyzji Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) o pozbawieniu PiS części subwencji z powodu nieprawidłowego wydatkowania środków w kampanii wyborczej. Duda skrytykował tę decyzję, określając ją jako “niebezpieczny precedens” dla polskiej demokracji i wyraził obawy, że może to prowadzić do patologii w systemie politycznym .
W kontekście współpracy z obecnym rządem premiera Donalda Tuska, Duda przyznał, że relacje są trudne i pełne zgrzytów, co wynika z różnic politycznych między nimi. Zaznaczył jednak, że jako prezydent stara się wykonywać swoje obowiązki z myślą o dobru obywateli, niezależnie od politycznych podziałów .
Wybory prezydenckie w Polsce w 2025 roku zapowiadają się jako kluczowe wydarzenie polityczne, które może znacząco wpłynąć na kierunek, w jakim podąży kraj. Kandydatura Karola Nawrockiego z ramienia PiS oraz Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej symbolizują dwa odmienne podejścia do polityki krajowej i zagranicznej, co czyni wybory istotnym momentem dla przyszłości Polski .
Prezydent Duda, kończąc swoją drugą kadencję, pozostaje aktywnym uczestnikiem życia politycznego, wyrażając swoje opinie i wspierając kandydatów, którzy, jego zdaniem, najlepiej reprezentują interesy obywateli i kraju.