Zatrzymani są znani z publikowania treści o charakterze skrajnie prawicowym i prorosyjskim, które często zawierały dezinformację, propagandę oraz treści godzące w demokratyczne wartości. Według służb, działalność ta miała na celu destabilizację sytuacji społeczno-politycznej w kraju oraz szerzenie prorosyjskiej narracji, zgodnej z interesami Kremla. W publikowanych materiałach pojawiały się m.in. teorie spiskowe, ataki na instytucje państwowe, nawoływanie do nieposłuszeństwa obywatelskiego oraz gloryfikowanie działań Rosji, szczególnie w kontekście wojny na Ukrainie.
Zatrzymania przeprowadzono w ramach szeroko zakrojonej operacji służb specjalnych, które od dłuższego czasu monitorowały działalność podejrzanych w internecie. Według nieoficjalnych informacji, zatrzymani mogli być również powiązani z zagranicznymi ośrodkami dezinformacyjnymi. Na ich urządzeniach zabezpieczono duże ilości materiałów dowodowych, w tym pliki, komunikację oraz ślady współpracy z prorosyjskimi organizacjami.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a prokuratura zapowiedziała dalsze działania, w tym możliwe kolejne zatrzymania. Sytuacja ta pokazuje, jak poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa może być cyberpropaganda i działalność dezinformacyjna inspirowana z zewnątrz.