Wystąpienie hierarchy wywołało ostrą reakcję dominikanina o. Pawła Gużyńskiego ▶️

By | July 13, 2025

Poniżej znajdziesz szczegółową analizę i opis całej tej sprawy, rozwiniętą na około

🚩 Co się wydarzyło?

W dniu 13 lipca 2025 bp Antoni Długosz wygłosił homilię podczas Apelu na Jasnej Górze, w której nawiązał do kwestii migracji. Ostrzegał przed „islamizacją Europy” i wyraził poparcie dla ruchów takich jak Ruch Obrony Granic. Według niego, rząd niemiecki i instytucje unijne celowo wpuszczają migrantów, co stanowi zagrożenie dla „tożsamości narodowej” i „bezpieczeństwa” – wskazując na „wielką politykę, ideologię, pieniądze i obłudę” .

Tę retorykę ostro skrytykował dominikanin o. Paweł Gużyński, który w mediach społecznościowych nazwał wypowiedzi hierarchy „bredzeniem jak potłuczony” i zarzucił mu, że powiela „partyjną propagandę”, odwołując się do „najniższych ludzkich instynktów” i propagując mowę odczłowieczającą migrantów .

Kto to jest o. Paweł Gużyński?

O. Paweł Gużyński OP to dominikanin, znany ze swoich licznych – często kontrowersyjnych – interwencji w debaty społeczne i polityczne. W przeszłości głośno krytykował m.in.:
• abp. Marka Jędraszewskiego za homily dotyczące LGBT („tęczowej zarazy”); zorganizował tzw. maraton listów z prośbą o ustąpienie hierarchy i sam został za to ukarany 3‑tygodniową „pokutą” ,
• zaplecze medialne Radia Maryja i przekonania ks. Tadeusza Rydzyka, nazywając je zjawiskiem „psychopatycznym” ,
• hierarchów używających mowę nienawiści, stwierdzając jasno, że „księża nie rozumieją, na czym polega demokracja” – i że wielu z nich próbuje realizować „prawo boże” kosztem konstytucji i pluralizmu .

Dlaczego to jest ważne? Znaczenie reakcji Gużyńskiego
1. Konflikt w Kościele
Gużyński reprezentuje w Kościele głos krytyczny wobec hierarchii zbliżonej do retoryki populistycznej i nacjonalistycznej – sprzecznej z oficjalnym nauczaniem o godności każdej osoby ludzkiej.
2. Obrona godności migrantów
Ksiądz stanowczo sprzeciwia się mowie, która przedstawia migrantów jako zagrożenie. Oskarża biskupa o odczłowieczanie i propagowanie strachu zamiast solidarności .
3. Postulat odpowiedzialności hierarchii
Gużyński domaga się od duchownych, by zastanowili się nad wpływem swoich słów: czy służą Ewangelii, czy polityce? Stawia pytanie: do jakiego stopnia hierarchowie są odpowiedzialni za społeczne napięcia? .
4. Apel do wiernych
W przeszłości organizował akcje, które wzywały wiernych do działania – np. maraton listów do hierarchy – kładąc nacisk na aktywną odpowiedzialność świeckich i duchownych, by nie milczeć, gdy Kościół odchodzi od wartości ewangelicznych .

Cytaty i stanowisko Gużyńskiego

Z ostatniej krytyki:

„Biskup … bredził jak potłuczony. Po prostu powtarzał propagandę partyjną, żerując, odwołując się do najniższych ludzkich instynktów. I na to trzeba, kochani, reagować” .

To mocny, emocjonalny język – wyraźnie wyłamujący się z dyskursu klasycznej hierarchii, co dla części odbiorców jest odważne, a dla innych – zbyt prowokacyjne.

Tło wcześniejszych kontrowersji

Homilie o LGBT (2019)

Gużyński nazwał słowa abp. Jędraszewskiego o „tęczowej zarazie” mową nienawiści i uruchomił maraton listów wzywający do jego dymisji. Sam został ukarany pokutą i zakazem wystąpień medialnych na 3 tygodnie .

Demokracja i władza świecka

W wywiadzie dla Onetu mówił, że „księża nie rozumieją, na czym polega demokracja” – że mentalność hierarchów jest ciągle dominująca i przypomina epoki przedsecularne, gdzie Kościół miał narzucać ostateczne reguły polityczne .

Analiza słów hierarchy

Bp Długosz włączał się w debatę o migracji, argumentując przez pryzmat religijno‑tożsamościowy:
• Migranci traktowani jako „ideologia islamizacji” Europy,
• Ruch Obrony Granic nazywany formą obrony przed zagrożeniem,
• Wskazywanie, że instytucje UE i Niemiec mają ukryte motywy finansowe i polityczne .

To stawia pytanie: czy biskupi powinni wypowiadać się w kwestiach politycznych o charakterze tak bezpośrednim? Dla Gużyńskiego to przekraczanie granicy – gdyż Kościół powinien bronić, a nie odgradzać i ostrzegać.

Reakcja Kościoła i wpływ społeczny
• Wcześniej za działalnością Gużyńskiego szły zakazy i pokuty ze strony prowincjała – w 2019 roku po mowie o LGBT; wtedy zakonnicy reagowali, uznając, że jego publiczne zaangażowanie może szkodzić wizerunkowi zgromadzenia .
• Obecnie hierarchia nie interweniowała – przynajmniej oficjalnie – ale reakcje społeczne są wyraźne: z jednej strony gratulacje za odwagę, z drugiej ataki od zwolenników retoryki antymigracyjnej.
• Spór ten staje się przykładem szerszego konfliktu w polskim Kościele: między głosem konserwatywnym (nacjonalistyczno‑tożsamościowym) a głosem progresywnym i inkluzyjnym reprezentowanym m.in. przez Gużyńskiego.

Czy to budzi efekt?

O. Gużyński już wcześniej wskazywał, że akcje – jak pisanie listów czy popularyzowanie dyskusji – mobilizują tych, którzy w Kościele czują się niedostatecznie reprezentowani (niezależnie od poglądów politycznych) i że czasem wystarczy jedna osoba, by rozpocząć reakcję .

Wielu wiernych rzeczywiście reaguje – komentując mediami, portalami, rozmowami – co pokazuje, że Kościół nie jest monolitem, a jego przestrzeń publiczna jest intensywnie zróżnicowana.

Co dalej?
1. Czy prowincjał zareaguje?
W 2019 zakazano mu występów medialnych. W obecnej sprawie hierarchia milczy – możliwe, że działanie jest monitorowane, ale jak na razie nikt nie decyduje się na sankcje.
2. Czy to wpłynie na retorykę biskupów?
Realnych zmian jeszcze nie widać, ale o. Gużyński przypomina, że słowa biskupów mają realny zasięg i wpływ społeczny.
3. Jak zareagują wierni?
Ci, którzy czują się marginalizowani przez dominującą narrację – mogą się jeszcze bardziej aktywizować. Ci, którzy popierają konserwatywny kurs – będą widzieli Gużyńskiego jako „zbuntowanego duchownego”.

Podsumowanie

Wystąpienie bp. Antoniego Długosza, straszące migrantami i wskazujące je jako zagrożenie, natrafiło na równie mocną odpowiedź ze strony dominikanina o. Pawła Gużyńskiego. Używając bardzo ostrych słów – „bredził jak potłuczony” – zarzucił hierarchii uciekanie się do propagandy i mowy nienawiści . Ta wymiana jest odbiciem głębszych napięć w polskim Kościele – między głosem hierarchicznym a głosem duszpasterskim, świeckim, obrończym wobec uciekających.

Gużyński wielokrotnie przekroczył granice konwencji – m.in. w sprawach LGBT i demokracji – co wcześniej doprowadziło do jego ukarania . Teraz ponownie staje się głosem, który wezwał społeczeństwo do reakcji – i być może wpłynie na zmianę w sposobie wypowiadania się hierarchy wobec kwestii społecznych.

To zderzenie różnych wizji Kościoła – konserwatywnego obrońcy tożsamości narodowej i otwartego obrońcy wartości chrześcijańskiej miłości – może mieć konsekwencje nie tylko dla debaty religijnej, ale i warstwy społecznej w Polsce.

Jeśli chcesz, mogę przygotować krótsze streszczenie lub uzupełnić o inne opinie – daj znać!