.Views: 2
Ujawnienie przez posła Przemysława Czarnka informacji dotyczących życia prywatnego osoby trzeciej budzi poważne wątpliwości natury prawnej i etycznej. Jak podkreśla adwokat, tego rodzaju działanie może stanowić naruszenie konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do prywatności, zapisanego w art. 47 Konstytucji RP. Prawo to obejmuje ochronę życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia, a także decyzji osobistych jednostki.
Poseł, pełniąc funkcję publiczną, ma obowiązek szczególnej dbałości o przestrzeganie prawa, zwłaszcza gdy wypowiada się publicznie. Wykorzystywanie swojej pozycji do ujawniania informacji, które mogą naruszać dobra osobiste innych osób, może nie tylko skutkować odpowiedzialnością cywilną, ale także podważać zaufanie do instytucji publicznych.
W opinii prawnika, takie działanie może również wypełniać znamiona czynu zabronionego w świetle przepisów Kodeksu cywilnego lub nawet karnego, w zależności od charakteru i zakresu ujawnionych informacji.
W demokratycznym państwie prawa granice wolności słowa kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiego człowieka. Nawet osoba publiczna, jak poseł, nie jest zwolniona z odpowiedzialności za słowa i konsekwencje ich upublicznienia.