Tymczasem marszałek Sejmu podaje inną wersję zdarzeń. Więcej w komentarzu 👇……….. Read more

By | May 21, 2025

Tymczasem marszałek Sejmu podaje inną wersję zdarzeń. Więcej w komentarzu 👇

Po głośnym incydencie, który miał miejsce po spotkaniu Rafała Trzaskowskiego w Wieluniu, w którym uczestniczył dziennikarz TV Republika Janusz Życzkowski, do sprawy odniósł się marszałek Sejmu, Elżbieta Witek. Jej wypowiedź rzuca nowe światło na całą sytuację, nieco różniąc się od relacji przedstawianych przez media i świadków zdarzenia.

Marszałek Witek podkreśliła, że celem działań ochrony oraz osób towarzyszących prezydentowi Warszawy było jedynie zapewnienie porządku i bezpieczeństwa podczas zakończenia spotkania, a nie utrudnianie pracy dziennikarzom. „Każdy ma prawo do zadawania pytań, ale musi to odbywać się z zachowaniem zasad kultury i bezpieczeństwa” – zaznaczyła w rozmowie z dziennikarzami.

Witek wyraziła także zdziwienie eskalacją sytuacji i nazwała ją „niepotrzebnym zamieszaniem”. Według niej, podczas całego wydarzenia nikt nie był narażony na fizyczną przemoc, a wszelkie działania ochronne miały charakter wyłącznie prewencyjny. „Nie możemy pozwolić, by takie incydenty rzutowały na opinię o wolności mediów w Polsce” – dodała.

Z kolei przedstawiciele TV Republika nie zmieniają swojego stanowiska i nadal mówią o próbach ograniczania dostępu do polityka oraz o „naruszeniu praw dziennikarzy”.

Sprawa wywołała szeroką dyskusję w mediach społecznościowych, gdzie internauci dzielą się na zwolenników obu stron. Niektórzy podkreślają konieczność ochrony polityków przed agresywnymi pytaniami, inni zaś alarmują o ograniczaniu wolności słowa.

Czy marszałek Witek uspokoi sytuację? A może konflikt między politykami a mediami jeszcze się zaostrzy?

  1. Więcej szczegółów i opinie ekspertów znajdziesz w linku poniżej.

Leave a Reply