Trzy oblicza Igi – Świątek pokonuje Cristian w paryskim dreszczowcu
Iga Świątek po raz kolejny udowodniła, że jest nie tylko liderką światowego tenisa, ale również zawodniczką o niezwykłej odporności psychicznej. W trzeciej rundzie Roland Garros 2025 Polka zmierzyła się z Rumunką Jaqueline Cristian i mimo wielu trudności wyszła z tej batalii zwycięsko, triumfując 6:7(4), 7:5, 6:2.
Mecz obfitował w zwroty akcji i pokazał trzy oblicza Igi – od zagubionej, przez waleczną, aż po dominującą. Pierwszy set był dla Świątek wyjątkowo trudny – liczne niewymuszone błędy i presja ze strony rywalki sprawiły, że Polka przegrała go w tie-breaku. Drugi set to powrót mentalnej siły – Iga, mimo że przegrywała 2:5, odrobiła straty i wygrała 7:5. W decydującej partii dominacja liderki rankingu WTA była już niepodważalna.
To spotkanie przypomniało kibicom, że nawet mistrzowie mają słabsze momenty, ale prawdziwa siła tkwi w zdolności do podnoszenia się po błędach. Świątek nie tylko przeszła do kolejnej rundy, ale również wysłała mocny sygnał rywalkom – potrafi walczyć do końca, nawet gdy wszystko wydaje się przeciwko niej.