W Paryżu doszło do niespodziewanego zwrotu akcji podczas Roland Garros, gdy trener Igi Świątek, Tomasz Wiktorowski, wydał pilne polecenie, które całkowicie odmieniło przebieg meczu. W trudnym momencie spotkania, gdy Iga przegrywała seta i wyglądała na przytłoczoną presją oraz grą rywalki, Wiktorowski zdecydował się na odważny ruch – poprosił o natychmiastową zmianę taktyki.
Polecenie dotyczyło agresywniejszego ustawienia na korcie oraz skracania wymian, co miało zaskoczyć przeciwniczkę i wybić ją z rytmu. Iga natychmiast wcieliła plan w życie. Efekt był piorunujący – Polka przejęła inicjatywę, zaczęła dominować w wymianach i szybko odrobiła straty. Publiczność na trybunach zamarła z wrażenia, gdy Świątek z zimną krwią zdobywała punkt za punktem.
Ta błyskawiczna reakcja trenera i perfekcyjne wykonanie taktyki przez Igę pokazują, jak doskonałe zgranie panuje w ich sztabie. Eksperci już teraz określają ten mecz jako jeden z najbardziej emocjonujących w tegorocznym turnieju. Jeśli Świątek utrzyma taką formę i skupienie, może po raz kolejny sięgnąć po tytuł mistrzyni Roland Garros.