Views: 1
Emma Raducanu po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi, ale tym razem nie z powodu tenisowych sukcesów. Młoda brytyjska gwiazda sportu zaszokowała swoich fanów drogim zakupem biżuterii, który wywołał spore kontrowersje. Raducanu pojawiła się na ekskluzywnym evencie w Nowym Jorku z naszyjnikiem i kolczykami od znanej marki jubilerskiej, których wartość oszacowano na ponad 250 tysięcy dolarów.
Choć wielu fanów doceniło jej elegancję i styl, nie zabrakło też krytyki. Nawet inne tenisowe gwiazdy, takie jak Aryna Sabalenka i Iga Świątek, wyraziły swoje zaskoczenie i niezadowolenie. Według nieoficjalnych źródeł miały stwierdzić, że tak ostentacyjny zakup w czasie, gdy wielu ludzi zmaga się z trudnościami finansowymi, jest “niemądry i niepotrzebny”.
Raducanu nie odniosła się jeszcze publicznie do tej krytyki, ale jej przedstawiciele podkreślają, że biżuteria była częścią kontraktu sponsorskiego, a nie osobistym zakupem. Cała sytuacja wywołała gorącą dyskusję w mediach społecznościowych na temat odpowiedzialności i wizerunku sportowców. Czy Emma przekroczyła granicę? Opinie są podzielone.