Iga Świątek pokonała Jelenę Rybakinę 2:1 w emocjonującym meczu na kortach Roland Garros, udowadniając swoją klasę i determinację w walce o kolejny tytuł wielkoszlemowy. Spotkanie rozpoczęło się nieco nerwowo dla Polki, która przegrała pierwszego seta 4:6. Rybakina prezentowała agresywny tenis, wykorzystując swoje potężne serwisy i dokładne uderzenia z głębi kortu.
W drugim secie Świątek odzyskała pewność siebie i zaczęła grać bardziej ofensywnie. Poprawiła serwis i zwiększyła precyzję w wymianach, co przyniosło efekt – wygrała go 6:3. Trzeci set był popisem siły mentalnej i fizycznej Polki. Mimo kilku trudnych momentów potrafiła zachować zimną krew i przełamać Rybakinę w kluczowym gemie, kończąc decydującego seta wynikiem 6:4.
Zwycięstwo to ma szczególne znaczenie dla Świątek, ponieważ Rybakina była jedną z niewielu zawodniczek, które sprawiały jej trudności w przeszłości. Triumf nad Kazaszką umacnia pozycję Igi jako liderki światowego tenisa i faworytki do końcowego zwycięstwa w Paryżu. Polka po raz kolejny pokazała, że na kortach ziemnych nie ma sobie równych.