Iga Świątek kolejny raz triumfuje i wydaje się, ze jest nie do powstrzymania na turnieju Roland Garros. Wybitna tenisistka jest właśnie po wygranym meczu z Naomi Osaką, który wzbudził wiele emocji wśród kibiców. Niestety nie każdy wie, że relacje Igi z jej mamą są bardzo nikłe. Wiemy, co się za tym kryje.
Iga Świątek na swój sukces pracowała od najmłodszych lat. Ciągłe treningi, wyjazdy i turnieje sprawiły, że nie każde relacje rodzinne są obecnie najłatwiejsze. Szczególnie smutne i mocne słowa wypowiedziała swego czasu mama Igi. Dorota Świątek powiedziała w wywiadzie krótko: “Kontakt jest mocno ograniczony”. Dlaczego tak się stało?
Ciemna strona sukcesu Igi Świątek. Smutna historia jej relacji z mamą
O chłodnych relacjach z córką, Dorota Świątek opowiedziała w wywiadzie dla Sportowych Faktów. Kobieta bardzo rzadko wypowiada się publicznie, ale kiedy Iga zaczęła odnosić coraz to większe sukcesy, postanowiła wyjawić prawdę. Jak się okazało, zapracowana stomatolożka ogląda córkę w telewizji, a swój wkład w jej rozwój już ma za sobą.
“Ten etap już przerobiłam i to podwójnie. Natomiast oglądam większość transmisji z meczów córki. Iga jest już dorosła, niezależna i samodzielna. Nie musi jeździć na turnieje z mamusią. Ma swój team” – wyznała Dorota Świątek dla WP Sportowe Fakty.
Przypomnijmy, że w teamie Igi Świątek od 2021 roku znajduje się trener Tomasz Wiktorowski, psycholog sportowa Daria Abramowicz z którą współpracuje od 2019 roku, trener Maciej Ryszczuk, a także Tomasz Moczek, który jest sparingpartnerem Igi. W teamie często też przebywa ojciec tenisistki, Tomasz Świątek, a na trybunach można też zauważyć siostrę Igi, Agatę Świątek.
Niestety, mama pozostaje w cieniu – a przynajmniej tak kiedyś zasugerowała Agata Świątek.
“Nie czuję, bym wycofała się na własne życzenie z jej życia sportowego. Żeby kogoś wspierać, nie trzeba fizycznie przy nim być. Byłam mamą wielozadaniową i faktycznie dużo czasu stałam z boku… fotela stomatologicznego, aby zapewnić obydwu córkom wszechstronny rozwój osobisty” – dodała w wywiadzie.
Mama tenisistki nie ukrywa, że kontakt z córką ma utrudniony
Dorota Świątek, pytana o sposób gratulowania córce, odpowiedziała, że zazwyczaj przekazuje jej gratulacje drogą mailową. Kobieta zaskoczyła też oświadczeniem, że jej relacje z córką, osiągającą sukcesy na całym świecie, nieco się rozluźniły.
“Zawsze gratuluję córce wygranych tytułów, najczęściej drogą mailową. Natomiast kontakt jest mocno ograniczony. Iga często przebywa za granicą, ma bardzo napięty terminarz i wiele obowiązków. Jest pochłonięta swoimi sprawami zawodowymi. Rozumiem to. Zresztą jako dorosła osoba sama określa i kształtuje relacje z innymi. Poza odległością i napiętym grafikiem na nasze relacje wpływają też czynniki rodzinne, ale nie chciałabym zgłębiać tematu. Tutaj postawmy kropkę” – wyznała Dorota Świątek w wywiadzie.