Ryszard Kalisz w centrum zamieszania po uroczystości na Zamku Królewskim. Co wywołało kontrowersje?

By | July 4, 2025

 

Warszawa, 4 lipca 2025 r. — Ryszard Kalisz, znany prawnik i członek Państwowej Komisji Wyborczej, stał się nieoczekiwanym bohaterem medialnej burzy po zakończeniu uroczystości państwowej na Zamku Królewskim. Choć wydarzenie miało uroczysty i podniosły charakter, to chwilę po jego zakończeniu doszło do nieprzyjemnego incydentu, który błyskawicznie obiegł sieć i wywołał lawinę komentarzy.

 

Według relacji świadków, Kalisz opuszczając uroczystość, został otoczony przez grupę młodych aktywistów, którzy oskarżyli go o “legitymizowanie nieuczciwego procesu wyborczego” i domagali się jego dymisji z PKW. Jeden z protestujących trzymał transparent z napisem „PKW milczy, demokracja krzyczy!”. W stronę Kalisza padły również ostre słowa, a atmosfera momentami była napięta. Musiała interweniować ochrona, która bezpiecznie odprowadziła Kalisza do samochodu służbowego.

 

Choć nikt nie został zatrzymany, a incydent nie miał charakteru fizycznego, rzecznik policji potwierdził, że „sytuacja była monitorowana i mogła doprowadzić do naruszenia porządku publicznego”.

 

Ryszard Kalisz w krótkim oświadczeniu dla mediów wyraził zaniepokojenie i rozczarowanie formą protestu. — Każdy ma prawo do wyrażania opinii, ale forma i miejsce mają znaczenie. Zamek Królewski to nie ulica politycznych haseł, tylko przestrzeń dla dialogu i godnej refleksji nad państwem — powiedział.

 

W sieci rozgorzała dyskusja. Część internautów broniła Kalisza, wskazując na jego długoletni dorobek i bezstronność w pracach PKW. Inni twierdzili, że społeczne niezadowolenie z przebiegu wyborów musi znaleźć ujście – nawet jeśli jest to niewygodne dla elit politycznych.

 

Sprawa nabiera tempa, a opozycja zapowiedziała, że zażąda debaty sejmowej na temat roli PKW i przejrzystości wyborów. Czy incydent z Kaliszem stanie się początkiem szerszej dyskusji o stanie demokracji w Polsce? Czas pokaże.