Radosław Sikorski nie odpuścił Andrzejowi Dudzie! Minister Spraw Zagranicznych pozwolił sobie na wbicie ostrej szpili w prezydenta. Chodzi o konflikt o ambasadorów……….. Read more

By | May 9, 2025

Views: 0

Radosław Sikorski nie odpuścił Andrzejowi Dudzie! Minister Spraw Zagranicznych pozwolił sobie na wbicie ostrej szpili w prezydenta. Chodzi o konflikt o ambasadorów

Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski znów znalazł się w centrum politycznego starcia z prezydentem Andrzejem Dudą. Tym razem chodzi o przedłużający się konflikt dotyczący mianowania ambasadorów. Sikorski w swoim stylu nie tylko skrytykował postawę głowy państwa, ale także wbił mu publiczną, celnie wymierzoną szpilę, która wywołała poruszenie na scenie politycznej.

„Dyplomacja nie może być zakładnikiem politycznych rozgrywek. Jeśli ktoś traktuje ambasady jak łupy partyjne, to szkodzi interesowi Polski” – powiedział Sikorski w rozmowie z dziennikarzami. Choć nie padło nazwisko prezydenta, nikt nie miał wątpliwości, do kogo kierowane były te słowa.

Tłem sporu są wielotygodniowe tarcia o nominacje ambasadorskie. Prezydent Duda nie zaakceptował części kandydatur przedstawionych przez MSZ, co skutecznie blokuje proces zmian w kluczowych placówkach zagranicznych. Według Sikorskiego, takie działania podważają skuteczność polskiej dyplomacji i godzą w konstytucyjną równowagę władz.

Z kolei Pałac Prezydencki odpiera zarzuty, wskazując na potrzebę „należytego przemyślenia” każdej kandydatury i odmawia komentowania szczegółów negocjacji. Jednak napięcie rośnie z dnia na dzień. Minister sugeruje, że prezydent wciąż wspiera nominacje ludzi powiązanych z poprzednią ekipą rządzącą, zamiast otworzyć się na profesjonalnych dyplomatów, którzy mogą przywrócić Polsce pozycję w Europie i świecie.

Choć konflikt o ambasadorów to w istocie spór kompetencyjny, dla wielu obserwatorów to także symbol szerszej walki o wpływy między rządem Tuska a Pałacem Prezydenckim. Sikorski, jak pokazuje jego ostatnie wystąpienie, nie ma zamiaru ustępować.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *