Przyszła pierwsza dama po raz pierwszy zabrała głos po zwycięstwie swojego męża w wyborach prezydenckich. W swoim krótkim, ale emocjonalnym przemówieniu wyraziła ogromną wdzięczność wszystkim, którzy wsparli jej męża w trakcie kampanii. Podkreśliła, że zwycięstwo nie jest tylko ich osobistym sukcesem, lecz przede wszystkim zwycięstwem wszystkich obywateli, którzy marzą o lepszej przyszłości dla swojego kraju.
Podczas wystąpienia przyszła pierwsza dama mówiła o wartościach, które będą przyświecać prezydenturze jej męża — jedności, szacunku i dialogu. Zapewniła, że jako pierwsza dama będzie aktywnie wspierać działania na rzecz rodzin, edukacji oraz praw kobiet. Podkreśliła również swoją gotowość do pełnienia nowej roli z pokorą, otwartością i determinacją.
Jej przemówienie zostało przyjęte z entuzjazmem przez zgromadzonych, a w mediach społecznościowych pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Wiele osób zauważyło jej naturalność, szczerość i empatię. Wydaje się, że przyszła pierwsza dama szybko zdobywa sympatię obywateli i zapowiada aktywne uczestnictwo w życiu publicznym u boku prezydenta.