Polityczny Sabotaż czy Ostra Mobilizacja? Gorąco wśród koalicjantów K15X

By | June 9, 2025

 

 

Warszawa, 9 czerwca 2025 — Atmosfera w obozie rządzącej koalicji K15X przypomina dziś raczej rozgrzany do czerwoności garnek z wrzącą zupą niż zgraną ekipę gotową do wspólnego gotowania zmian. Ostre słowa jednego z wyborców – krążące już viralowo w mediach społecznościowych – rzuciły światło na narastające napięcia między politykami tzw. „małych koalicjantów” a Platformą Obywatelską.

 

„Czy ktoś tu, kuźwa, zwariował?” – tymi słowami zaczyna się emocjonalny wpis, który w kilka godzin zebrał tysiące udostępnień. Autorka – aktywna uczestniczka debat obywatelskich i zwolenniczka K15X – nie przebierała w słowach. Oskarżyła mniejszych partnerów o sabotowanie wspólnego projektu i „napieprzanie KO jak smarkacze”.

 

Wpis zawiera też wyraźny apel: mniej rozgrywek personalnych, więcej pracy u podstaw. “Jak ktoś ledwo zipie w sondażach albo kiedyś uciekł z tonącego okrętu, to może lepiej niech nie udaje kapitana” – czytamy dalej, co powszechnie odebrano jako przytyk w stronę liderów Polski 2050 oraz Lewicy.

 

Koalicja 15X, która miała być nowym modelem rządzenia i symbolem dojrzałej współpracy ponad podziałami, zaczyna coraz wyraźniej skrzypieć w zawiasach. W ostatnich tygodniach media donoszą o rosnącym napięciu w koalicji – zwłaszcza wokół podziału wpływów i kształtu przyszłych reform. Nieoficjalnie mówi się, że niektóre środowiska celowo dystansują się od Donalda Tuska, starając się budować własny przekaz kosztem wizerunku KO.

 

Jednak wielu komentatorów przestrzega: gra na siebie w obecnym klimacie politycznym może się zakończyć katastrofą dla całej koalicji. „PiS i Konfederacja tylko czekają na wewnętrzny rozpad. Jeśli K15X się rozpadnie, to nie będzie żadnych reform, a jedynie powrót do chaosu” – ostrzega politolożka dr Iwona Rybczyńska z Uniwersytetu Warszawskiego.

 

Nie brak jednak głosów, że wewnętrzna krytyka to zdrowy objaw demokracji. „To dobrze, że politycy mówią różnymi głosami – gorzej, jeśli przestają słuchać siebie nawzajem” – uważa poseł KO, który pragnie pozostać anonimowy.

 

Na koniec wpisu autorka przypomina, kto wyniósł niektórych polityków do obecnej pozycji: „Murem za Donaldem Tuskiem, on Was wywindował – przypomnę.” To gorzka, ale mocna puenta, która każe zadać pytanie: czy ambicje jednostek znów pogrzebią projekt, który miał być nadzieją dla wielu?

 

Wybory samorządowe już za kilka miesięcy. Jeśli K15X nie odnajdzie wspólnego tonu, to wyborcy mogą przestać tańczyć do tej samej muzyki. A wtedy PiS i Konfederacja mogą zacząć pisać nowy scenariusz.