W ostatnich dniach doszło do napięć na polskiej scenie politycznej po śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki prezesa Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Jarosława Kaczyńskiego. Skrzypek zmarła w wieku 66 lat, trzy dni po przesłuchaniu w charakterze świadka w sprawie dotyczącej projektu budowy wieżowców przez spółkę powiązaną z PiS, Srebrna.
Politycy PiS, w tym sam Jarosław Kaczyński, wyrazili oburzenie i zasugerowali, że przesłuchanie mogło przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia Skrzypek, co w konsekwencji miało doprowadzić do jej śmierci. Kaczyński określił ją jako “pierwszą śmiertelną ofiarę” rzekomych prześladowań ze strony rządu Donalda Tuska, twierdząc, że Polska “nie ma już rządów prawa ani demokracji”.
Prokurator Ewa Wrzosek, która prowadziła przesłuchanie, stanowczo odrzuciła te oskarżenia. W oświadczeniu podkreśliła, że przesłuchanie odbyło się w przyjaznej atmosferze, a Barbara Skrzypek nie zgłaszała żadnych dolegliwości zdrowotnych ani nie prosiła o przerwy. Wrzosek zapowiedziała podjęcie kroków prawnych wobec osób kierujących wobec niej groźby i pomówienia sugerujące związek między przesłuchaniem a śmiercią Skrzypek.
Warszawska prokuratura okręgowa również odrzuciła zarzuty, podkreślając, że przesłuchanie odbyło się w sposób zgodny z procedurami i w przyjaznej atmosferze. Prokuratura zapowiedziała podjęcie kroków prawnych wobec osób łączących bezpośrednio śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem, w celu ochrony dobrego imienia instytucji i prowadzącego sprawę prokuratora.
Prezydent Andrzej Duda wezwał do pełnego zbadania, czy podczas przesłuchania Barbary Skrzypek przestrzegano jej praw, oraz zasugerował wprowadzenie zmian w prawie, które rzekomo uniemożliwiło obecność jej prawnika podczas przesłuchania.
Kontrowersje wokół śmierci Barbary Skrzypek zaostrzyły trwający od lat konflikt między Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich. Kaczyński wielokrotnie oskarżał Tuska o współudział w rzekomym tuszowaniu sprawy katastrofy smoleńskiej z 2010 roku, w której zginął brat Kaczyńskiego, ówczesny prezydent Lech Kaczyński.
Śmierć Barbary Skrzypek stała się kolejnym punktem zapalnym w polskiej polityce, prowadząc do wzajemnych oskarżeń i podkreślając głębokie podziały między głównymi siłami politycznymi w kraju.