Incydent po spotkaniu w Wieluniu. Szamotanina z udziałem dziennikarza TV Republika podczas pytań o debatę Trzaskowski–Nawrocki
Po zakończeniu spotkania Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Wielunia doszło do niecodziennego incydentu, który szybko przyciągnął uwagę mediów. Kiedy prezydent Warszawy opuszczał miejsce wydarzenia, podeszła do niego grupa dziennikarzy, zadając pytania na temat możliwej debaty z kandydatem opozycji na prezydenta, Karolem Nawrockim.
Wśród reporterów znalazł się również Janusz Życzkowski z TV Republika, który – według relacji świadków – próbował zbliżyć się do Trzaskowskiego, gdy ten nie odpowiadał na jego pytanie. W tym momencie doszło do szamotaniny między Życzkowskim a przedstawicielami sztabu Trzaskowskiego, którzy próbowali odgrodzić polityka od napierających mediów. Krótka, ale napięta sytuacja została zarejestrowana przez kilka kamer obecnych na miejscu.
Rzecznik Rafała Trzaskowskiego skomentował zdarzenie krótko: „To była standardowa sytuacja zabezpieczenia wyjścia polityka ze spotkania. Nikt nikogo nie uderzył, nikt nie został poszkodowany.” Sam Trzaskowski nie odniósł się bezpośrednio do incydentu, ale w późniejszym wystąpieniu podkreślił, że „zawsze jest gotów rozmawiać z mediami, które zachowują zasady profesjonalizmu”.
Z kolei redakcja TV Republika opublikowała oświadczenie, w którym uznała zachowanie otoczenia Trzaskowskiego za „próbę ograniczenia wolności słowa” i zapowiedziała interwencję w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Choć sytuacja nie przerodziła się w poważny konflikt, incydent pokazuje, jak napięta staje się atmosfera kampanii prezydenckiej – i jak istotną rolę zaczynają odgrywać relacje polityków z mediami.
Więcej szczegółów i nagranie znajdziesz w linku w komentarzu.