Views: 0
Opiekunka pana Jerzego, Anna Kanigowska, ujawnia szczegóły dotyczące opieki Karola Nawrockiego nad seniorem, który w 2017 roku przekazał mu swoje mieszkanie w zamian za pomoc i wsparcie. Według relacji Kanigowskiej, Nawrocki nie wywiązał się z obietnicy, pozostawiając pana Jerzego bez odpowiedniej opieki i wsparcia finansowego.
Kanigowska, zatrudniona w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej, opiekowała się panem Jerzym od wiosny 2022 do wiosny 2023 roku. W rozmowie z Onetem opowiada, że senior często przebywał w mieszkaniu bez prądu, zziębnięty i głodny, ponieważ nie miał środków na opłacenie rachunków. Opiekunka wielokrotnie płaciła za prąd z własnych pieniędzy, aby zapewnić mu podstawowe warunki do życia .
Podczas porządkowania dokumentów pana Jerzego, Kanigowska natknęła się na odręcznie napisane oświadczenie Karola Nawrockiego i jego żony, w którym senior przekazuje im mieszkanie w zamian za opiekę. Jednak, jak twierdzi opiekunka, Nawrocki nie interesował się losem pana Jerzego, nie odwiedzał go ani nie wspierał finansowo .
Sprawa nabrała rozgłosu po publikacji Onetu, w której ujawniono, że Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, posiada więcej nieruchomości, niż deklarował. W odpowiedzi na zarzuty, Nawrocki stwierdził, że opiekował się panem Jerzym i ponosił koszty utrzymania mieszkania. Jednak relacja opiekunki oraz brak kontaktu z seniorem od grudnia 2024 roku podważają te twierdzenia .
Kanigowska podkreśla, że pan Jerzy żył w przekonaniu, iż nadal jest właścicielem mieszkania, a informacja o jego przekazaniu była dla niego szokiem. Opiekunka zaznacza, że nigdy wcześniej nie spotkała się z sytuacją, w której osoba obiecująca opiekę w zamian za nieruchomość całkowicie zaniedbuje swoje zobowiązania .