W ekskluzywnym wywiadzie dla magazynu Tenis&Życie, Oga Świątek — światowej klasy tenisistka i jedna z najbardziej wpływowych postaci sportu ostatniej dekady — opowiedziała o swoim osobistym podejściu do życia prywatnego. Jej słowa szybko stały się tematem numer jeden w mediach społecznościowych: „Nie czuję potrzeby, by spełniać czyjeś oczekiwania. Pozostanie niezamężną to mój świadomy wybór, a nie brak okazji.”
Życie według własnych zasad
Choć Oga od lat znajduje się w centrum zainteresowania, jej życie prywatne pozostaje owiane tajemnicą. Media wielokrotnie spekulowały o jej związkach i potencjalnych zaręczynach, ale sama zainteresowana konsekwentnie odmawiała komentarza. Aż do teraz.
– „Nie mam nic przeciwko miłości. Wręcz przeciwnie. Ale miłość nie musi kończyć się ślubem ani spełnianiem społecznych oczekiwań” – mówiła Świątek w rozmowie z dziennikarką Martą Krawczyk. – „W moim przypadku małżeństwo nigdy nie było priorytetem. Chciałam najpierw poznać siebie, zrozumieć swoje potrzeby, a nie wchodzić w ramy, które narzuca społeczeństwo.”
Kariera, rozwój, wolność
Oga przyznała, że w przeszłości była pod presją — zarówno rodziny, jak i mediów — by „wreszcie się ustatkować”. Ale jak podkreśliła, jej ambicje zawodowe i dążenie do samorealizacji zawsze były dla niej ważniejsze niż wpisywanie się w schematy.
– „Czuję się spełniona jako kobieta, sportowiec i człowiek. Nie potrzebuję papierka ani ceremonii, by czuć się szczęśliwa i kochana. Jestem otwarta na relacje, ale nie chcę budować ich na przymusie czy lęku przed samotnością.”
Reakcje fanów i środowiska
Fani zareagowali entuzjastycznie na szczere wyznanie tenisistki. „Oga, jesteś inspiracją! Pokazujesz, że szczęście można znaleźć na własnych warunkach” – napisała jedna z fanek na Twitterze. Głos zabrały również znane osobistości ze świata sportu i show-biznesu, chwaląc Ogę za autentyczność i odwagę.
Psycholożka i komentatorka społeczna dr Elżbieta Kurek podsumowała wypowiedź Świątek tak:
– „To bardzo ważny głos w czasach, gdy wiele kobiet nadal czuje presję ‘zrobienia wszystkiego na czas’. Oga Świątek pokazuje, że dojrzałość i spełnienie nie muszą oznaczać ślubu czy dzieci. Można być szczęśliwą na własnych zasadach.”
„Nigdy nie mów nigdy”
Zapytana, czy wyklucza możliwość zawarcia małżeństwa w przyszłości, Świątek odpowiedziała z uśmiechem:
– „Nigdy nie mów nigdy. Ale jeśli to się wydarzy, to tylko z mojej woli. Nie dlatego, że ‘tak wypada’. A póki co, jestem szczęśliwa tak, jak jest.”
To jasne: Oga Świątek nie tylko inspiruje na korcie, ale i poza nim — udowadniając, że prawdziwa siła tkwi w byciu wiernym sobie.