Nowa Kancelaria Prezydenta przygotowuje się na istotne zmiany kadrowe i organizacyjne. Karol Nawrocki, który ma objąć funkcję szefa Kancelarii Prezydenta, planuje samodzielnie decydować o składzie swojego zespołu. Chce uniknąć tzw. “spadochroniarzy”, czyli osób narzucanych z zewnątrz, często bez odpowiedniego przygotowania lub związku z instytucją. Nawrocki zamierza postawić na osoby kompetentne, lojalne i sprawdzone – ludzi, z którymi wcześniej współpracował lub którzy cieszą się jego zaufaniem.
Taka decyzja świadczy o dążeniu do budowy profesjonalnego i sprawnego zaplecza prezydenckiego, wolnego od wpływów partyjnych czy politycznych nacisków. Nowy szef Kancelarii chce, aby jego zespół był skuteczny, dobrze zorganizowany i skoncentrowany na realizacji celów głowy państwa. Zmiany te mogą oznaczać odświeżenie stylu działania urzędu oraz większą efektywność w podejmowaniu decyzji. Dla wielu obserwatorów to jasny sygnał, że prezydentura może wejść w nowy etap, w którym kluczową rolę odegrają niezależność, profesjonalizm i lojalność wobec urzędu, a nie partyjne układy.