Views: 3
Niewiarygodne! O tym, co zrobili Szczęsny i Lewandowski, będzie się mówić latami
W świecie sportu rzadko zdarzają się chwile, które natychmiast trafiają do historii. Jednak to, co wydarzyło się podczas ostatniego meczu reprezentacji Polski, bez wątpienia przejdzie do legendy. Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski – dwie ikony polskiego futbolu – zrobili coś, co zaskoczyło nie tylko kibiców, ale i cały piłkarski świat.
W decydującym spotkaniu eliminacyjnym, przy wyniku 1:1 i tylko kilka minutach do końca meczu, reprezentacja Polski otrzymała rzut karny. Ku zaskoczeniu wszystkich, to nie Lewandowski – etatowy egzekutor jedenastek – podszedł do piłki, lecz… Wojciech Szczęsny. Bramkarz, znany z niezwykłej pewności siebie, ustawił piłkę na jedenastym metrze i z zimną krwią pokonał golkipera rywali, zapewniając Polsce awans na mistrzostwa.
Jak się później okazało, decyzja była ustalona wcześniej – Lewandowski, zdając sobie sprawę z presji i znaczenia chwili, oddał rzut karny koledze z drużyny, który na treningach imponował skutecznością. – „To był nasz wspólny pomysł. Wiedziałem, że Wojtek to wytrzyma. I nie pomyliłem się” – powiedział kapitan po meczu.
Gest Lewandowskiego oraz odwaga Szczęsnego wywołały burzę entuzjazmu wśród kibiców i ekspertów. Media okrzyknęły ten moment symbolem jedności, zaufania i odwagi w reprezentacji.
Internauci błyskawicznie podchwycili temat, a nagranie z wykonania karnego stało się viralem. – „Takie rzeczy robią tylko prawdziwi liderzy” – komentowano.
To wydarzenie z pewnością zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiej piłki nożnej – i będzie opowiadane przez lata.