Views: 1
Nieoczekiwany wybór Igi Świątek na kobiecą GOAT tenisa dzieli fanów — oto, kogo wybrała
Podczas jednego z ostatnich wywiadów udzielonych po triumfie w turnieju w Madrycie, Iga Świątek została zapytana o kwestię, która od lat rozgrzewa tenisowy świat: kto jest największą zawodniczką w historii kobiecego tenisa – tzw. GOAT (Greatest Of All Time)? Jej odpowiedź była nieoczywista i zaskoczyła wielu fanów oraz ekspertów.
Zamiast wskazać Serenę Williams – która dla wielu jest bezdyskusyjną królową współczesnego tenisa – Świątek powiedziała:
„Dla mnie największą zawodniczką była zawsze Justine Henin. Może nie ma tylu tytułów co inne, ale styl gry, technika, waleczność i inteligencja na korcie robiły na mnie ogromne wrażenie. To od niej się uczyłam i do dziś jest moją inspiracją.”
Wybór Justine Henin, siedmiokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej, podzielił środowisko tenisowe. Część internautów zachwycała się szczerością i unikatowym podejściem Igi: „Świetnie, że nie idzie za tłumem, tylko mówi to, co naprawdę czuje” – komentowano na Twitterze. Inni jednak zarzucali jej brak szacunku wobec rekordów Williams: „Trudno pominąć 23 szlemy i dominację przez dekady” – ripostowali krytycy.
Świątek wyraźnie zaznaczyła, że to subiektywny wybór, niekoniecznie oparty