Niedawno ujawnione i ponownie krążące wideo z udziałem Igi Świątek wywołało falę szoku i rozczarowania wśród jej fanów. Materiał, który szybko zyskał popularność w mediach społecznościowych, przedstawia tenisistkę w sytuacji, której nikt się po niej nie spodziewał. Choć szczegóły filmu nie są w pełni jasne, wielu internautów wyraża swoje zdumienie i zawód, podkreślając, że Iga zawsze była postrzegana jako wzór profesjonalizmu i pokory. Komentarze typu „Nie spodziewaliśmy się tego po niej” czy „To nie pasuje do jej wizerunku” pojawiają się pod nagraniem coraz częściej. Niektórzy próbują bronić tenisistki, wskazując, że każdy może popełnić błąd, a prywatność osób publicznych często bywa naruszana. Inni natomiast twierdzą, że niezależnie od kontekstu, taki materiał nie powinien był ujrzeć światła dziennego. Na chwilę obecną Iga Świątek nie odniosła się publicznie do sytuacji, co tylko zwiększa spekulacje i zainteresowanie opinii publicznej. Bez względu na prawdę, wideo to rzuca cień na jej dotychczas nieskazitelną reputację i budzi pytania o granice prywatności i odpowiedzialności medialnej.