Nick Kyrgios, australijski tenisista, odnotował znaczący powrót na korty podczas Miami Open 2025, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo od ponad dwóch lat. Pokonał Amerykanina Mackenzie McDonalda wynikiem 3-6, 6-3, 6-4, co stanowiło przełomowy moment po serii kontuzji kolana, stopy i nadgarstka, które wymagały interwencji chirurgicznej. Jego poprzednie zwycięstwo miało miejsce w październiku 2022 roku podczas Japan Open.
Po meczu Kyrgios wyraził ulgę i radość z powrotu do rywalizacji, podkreślając trudności, jakie napotkał w drodze do pełnej sprawności. W kolejnym etapie turnieju zmierzy się z Rosjaninem Karenem Chaczanowem, który wcześniej pokonał go podczas US Open 2022.
Równocześnie Kyrgios zaangażował się w działania poza kortem, podpisując skargę złożoną przez Professional Tennis Players Association (PTPA), organizację założoną przez Novaka Djokovicia i Vaseka Pospisila, przeciwko ATP, WTA, ITF i ITIA. Skarga zarzuca tym instytucjom praktyki antykonkurencyjne i nadużywanie władzy wobec zawodników. Kyrgios podkreślił, że do inicjatywy przyłączyli się również czołowi tenisiści, co może prowadzić do istotnych zmian w strukturach zarządzających tenisem.
W kontekście polskim warto wspomnieć, że Kyrgios wcześniej krytykował Igę Świątek w związku z jej dopingową wpadką. Świątek, była liderka rankingu WTA, została zawieszona na miesiąc po pozytywnym teście na trimetazydynę w sierpniu 2024 roku. Kyrgios wyraził swoje niezadowolenie z łagodnego traktowania Świątek, nazywając stan tenisa “chorym” i podkreślając niesprawiedliwość w egzekwowaniu przepisów antydopingowych.
Powrót Kyrgiosa na korty oraz jego aktywność w kwestiach związanych z zarządzaniem tenisem i dopingiem pokazują jego zaangażowanie nie tylko w sportową rywalizację, ale także w kształtowanie przyszłości tenisa na poziomie organizacyjnym.
