Nawrocki nigdy go nie zastąpi. Rafał Trzaskowski jest naszym Prezydentem.
To zdanie, powtarzane przez tysiące warszawiaków i nie tylko, niesie w sobie coś więcej niż tylko polityczne poparcie. To deklaracja przywiązania, zaufania i wdzięczności wobec człowieka, który od lat konsekwentnie buduje pozycję nowoczesnego samorządowca – z wizją, klasą i szacunkiem do obywateli.
Rafał Trzaskowski – prezydent miasta otwartego, obywatelskiego i ambitnego
Od 2018 roku Rafał Trzaskowski pełni funkcję Prezydenta Warszawy. Wygrał w I turze, uzyskując ponad 56% głosów, co w tak zróżnicowanym politycznie mieście jak stolica – nie jest łatwym osiągnięciem. Nie zrobił tego populizmem, obietnicami bez pokrycia, ani sztucznym PR-em. Zyskał zaufanie dzięki merytoryczności, autentyczności i szacunkowi do mieszkańców.
Samorządowiec z wizją
Trzaskowski to nie tylko polityk – to człowiek, który rozumie, że miasto to nie jest firma, folwark ani scena teatralna. To przestrzeń, w której mieszkają ludzie – z różnymi potrzebami, problemami, marzeniami. I właśnie do nich adresuje swoje działania.
Pod jego rządami Warszawa:
• została uznana za jedno z najbardziej zielonych miast Europy,
• postawiła na rozwój transportu publicznego, z kolejnymi odcinkami II linii metra i inwestycjami w tramwaje,
• konsekwentnie rozwija politykę społeczną: Warszawski Bon Żłobkowy, darmowa komunikacja dla uczniów, wsparcie dla osób starszych i z niepełnosprawnościami,
• walczy z kryzysem klimatycznym – stawia na energię odnawialną, retencję wody, zazielenianie miasta,
• dba o kulturę i przestrzeń publiczną, nie zapominając o tożsamości miasta i jego mieszkańców.
Polityka bliska ludziom, a nie partyjnej centrali
To, co wyróżnia Trzaskowskiego, to styl działania: słucha, a nie tylko mówi. W czasach, gdy wielu polityków działa jak celebryci, on konsekwentnie trzyma się swojej misji. Spotyka się z mieszkańcami, słucha postulatów rad dzielnic, angażuje się w sprawy lokalne.
Kiedy trzeba było zareagować na problemy z powietrzem – działał.
Gdy nadszedł kryzys uchodźczy po agresji Rosji na Ukrainę – Warszawa pod jego kierownictwem była jednym z pierwszych i najskuteczniejszych ośrodków pomocy. Bez czekania na decyzje z góry. Bez podziałów.
Symbol demokratycznej, europejskiej Polski
Rafał Trzaskowski nie jest tylko prezydentem stolicy – jest symbolem Polski, która chce być nowoczesna, europejska, tolerancyjna i silna przez różnorodność. Jego kampania prezydencka w 2020 roku, choć nie zakończyła się zwycięstwem, rozbudziła energię społeczną jak mało która wcześniej.
• Ponad 10 milionów głosów – to drugi najlepszy wynik w historii demokracji III RP.
• Młodzi, kobiety, mieszkańcy miast i miasteczek – to ich nadzieje i marzenia niósł w tamtej kampanii.
• A jego słowa: „mamy prawo do szacunku, do życia bez strachu, do wyborów, do wolnych mediów, do niezależnych sądów” – pozostają aktualne jak nigdy.
Dlaczego Nawrocki go nie zastąpi?
Wojciech Nawrocki to postać, którą próbuje promować środowisko PiS jako „alternatywę” dla Trzaskowskiego. Ale rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego:
1. Brak doświadczenia w samorządzie – Nawrocki nie ma żadnego zaplecza związanego z zarządzaniem miastem. Warszawa to nie miejsce na eksperyment.
2. Uczestnik propagandy partyjnej – jako były szef IPN, Nawrocki realizował politykę historyczną zgodną z linią PiS, często ignorując fakty na rzecz ideologii.
3. Brak niezależności – trudno mówić o kandydacie niezależnym, skoro jego kampanię finansuje i steruje nią centrala partii rządzącej w latach 2015–2023.
Warszawa zasługuje na prezydenta, który zna to miasto, czuje je i żyje jego codziennością. Nie na człowieka, który pojawia się raz na 5 lat tylko po to, by odebrać głosy i zniknąć.
Trzaskowski – polityk, który łączy, a nie dzieli
Wbrew narracjom niektórych mediów, Rafał Trzaskowski nie prowadzi wojny ideologicznej. Wręcz przeciwnie – pokazuje, że można mieć silne poglądy, a jednocześnie szanować innych. W debatach nie obraża, nie dehumanizuje, nie atakuje ad personam.
Zamiast tego mówi o:
• edukacji, która rozwija, a nie tresuje,
• ochronie zdrowia, która ma być dostępna, a nie selektywna,
• miastach, które służą ludziom, a nie interesom deweloperów,
• prawach obywatelskich, które nie są „fanaberią lewaków”, tylko fundamentem demokracji.
Warszawiacy mu ufają – i to mówi wszystko
Wyniki wyborów samorządowych, sondaże i codzienna aktywność mieszkańców pokazują jasno: Rafał Trzaskowski cieszy się ogromnym zaufaniem społecznym.
Nie ma idealnych polityków. Ale są tacy, którzy potrafią utrzymać klasę, wiarygodność i godność nawet w czasach nagonki, manipulacji i presji. I Trzaskowski jest jednym z nich.
Rafał to więcej niż urząd
Wielu warszawiaków mówi dziś otwarcie: „Trzaskowski to nie tylko prezydent – to nasz prezydent.”
To nie jest tylko wyraz politycznego poparcia. To emocjonalna identyfikacja z człowiekiem, który nas nie zawiódł.