.Na festiwalu w Sopocie Krzysztof Ibisz (60 l.) jak zwykle dał z siebie wszystko. Charyzmatyczny prezenter, znany z perfekcyjnej dykcji i niesłabnącej energii, był obecny niemal wszędzie – prowadził koncerty, udzielał wywiadów, spotykał się z fanami. Choć praca podczas tak dużej imprezy wymaga ogromnego zaangażowania, okazuje się, że to dopiero początek jego obowiązków.
Ibisz nie zwalnia tempa również poza kamerami. Jego kalendarz jest wypełniony po brzegi – od nagrań do programów telewizyjnych, przez eventy firmowe, po działania w mediach społecznościowych, gdzie pozostaje bardzo aktywny. Do tego dochodzą liczne wyjazdy służbowe oraz udział w kampaniach reklamowych. Gwiazdor Polsatu doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna w dzisiejszych czasach jest obecność w wielu kanałach medialnych.
Nie bez znaczenia jest też jego rola jako męża i ojca. Krzysztof, choć bardzo zapracowany, stara się jak najwięcej czasu spędzać z rodziną. Jego najnowsze małżeństwo przyniosło mu dużo szczęścia i motywacji, co również widać w jego podejściu do pracy – zawsze uśmiechnięty, pełen energii, jakby czas się dla niego zatrzymał.
Wielu zastanawia się, skąd bierze siłę i jak to możliwe, że w wieku 60 lat prezentuje się lepiej niż niejeden trzydziestolatek. Odpowiedź jest prosta – zdrowy tryb życia, regularna aktywność fizyczna i ogromna pasja do tego, co robi. Krzysztof Ibisz to nie tylko doświadczony dziennikarz i prezenter, ale przede wszystkim człowiek, który kocha życie i nie boi się wyzwań.