Kibice Minnesota Wild otrzymali dziś niepokojącą wiadomość – gwiazda zespołu, Kirill Kaprizow, przejdzie operację i będzie wyłączony z gry na co najmniej cztery tygodnie. Rosyjski napastnik doznał urazu dolnej części ciała podczas ostatniego meczu przeciwko Vancouver Canucks, a sztab medyczny po szczegółowych badaniach zdecydował o konieczności interwencji chirurgicznej.
„To nie była łatwa decyzja, ale uznaliśmy, że najlepiej będzie to po prostu naprawić teraz, niż grać z bólem i ryzykować pogorszenie” – powiedział Kaprizow na krótkiej konferencji prasowej zorganizowanej w ośrodku treningowym Wild. „Jestem rozczarowany, że muszę opuścić kilka tygodni, ale wrócę silniejszy.”
Trener Dean Evason przyznał, że brak Kaprizowa to ogromna strata dla zespołu, który obecnie walczy o miejsce w fazie play-off.
„Kirill to serce naszego ataku, ale najważniejsze jest jego zdrowie. Mamy nadzieję, że rehabilitacja przebiegnie sprawnie i wróci do nas jeszcze przed końcem sezonu zasadniczego” – powiedział Evason.
Kaprizow, który w tym sezonie zdobył już 28 bramek i zanotował 34 asysty, był jednym z kluczowych graczy Wild. Jego nieobecność zmusi trenera do roszad w pierwszych dwóch formacjach, a szansę na grę w wyższych liniach mogą otrzymać młodzi zawodnicy, tacy jak Marco Rossi czy Adam Beckman.
Operacja ma zostać przeprowadzona w najbliższy piątek w klinice w Minnesocie. Sztab medyczny nie podał szczegółów dotyczących charakteru urazu, ale zapewnił, że zabieg jest rutynowy i nie powinien wpłynąć na długoterminową formę zawodnika.
Kibice mają nadzieję, że ich ulubieniec wróci do gry na decydującą fazę sezonu. W mediach społecznościowych ruszyła już akcja #WracajKirill, w ramach której fani wysyłają słowa wsparcia dla rosyjskiego snajpera.