Joanna Racewicz i Paweł Janeczek tworzyli kochające się małżeństwo przez sześć lat. Ich wspólne życie zostało brutalnie przerwane przez tragedię narodową — katastrofę smoleńską, która wydarzyła się 10 kwietnia 2010 roku. Paweł Janeczek, funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu, zginął na służbie, towarzysząc prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu podczas lotu do Katynia. Miał zaledwie 37 lat. Dla Joanny Racewicz był to cios, który odmienił całe jej życie. Z dnia na dzień została wdową i samotną matką dwuletniego wtedy Igora. Mimo bólu i ogromnej straty, dziennikarka znalazła w sobie siłę, by kontynuować życie i wychowywać syna w duchu pamięci o ojcu. Przez lata wielokrotnie podkreślała, jak ważny był dla niej Paweł i jak wielkim był człowiekiem — cichym bohaterem, który oddał życie w służbie ojczyźnie. Dziś, 15 lat po tragedii, Joanna Racewicz znów oddała hołd swojemu zmarłemu mężowi. W mediach społecznościowych opublikowała poruszający wpis oraz zdjęcie Pawła. „Czas nie leczy ran, tylko uczy z nimi żyć” — napisała. Dodała również, że Paweł jest wciąż obecny w jej sercu i w życiu ich syna, który z każdym dniem staje się coraz bardziej do niego podobny. To wzruszające świadectwo pamięci i miłości pokazuje, że mimo upływu czasu, niektóre straty pozostają niezabliźnione. Joanna Racewicz przypomina, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o tych, którzy odeszli, i jak wielką siłą może być miłość — nawet ta utracona.

By | May 25, 2025

Joanna Racewicz i Paweł Janeczek tworzyli kochające się małżeństwo przez sześć lat. Ich wspólne życie zostało brutalnie przerwane przez tragedię narodową — katastrofę smoleńską, która wydarzyła się 10 kwietnia 2010 roku. Paweł Janeczek, funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu, zginął na służbie, towarzysząc prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu podczas lotu do Katynia. Miał zaledwie 37 lat.

Dla Joanny Racewicz był to cios, który odmienił całe jej życie. Z dnia na dzień została wdową i samotną matką dwuletniego wtedy Igora. Mimo bólu i ogromnej straty, dziennikarka znalazła w sobie siłę, by kontynuować życie i wychowywać syna w duchu pamięci o ojcu. Przez lata wielokrotnie podkreślała, jak ważny był dla niej Paweł i jak wielkim był człowiekiem — cichym bohaterem, który oddał życie w służbie ojczyźnie.

Dziś, 15 lat po tragedii, Joanna Racewicz znów oddała hołd swojemu zmarłemu mężowi. W mediach społecznościowych opublikowała poruszający wpis oraz zdjęcie Pawła. „Czas nie leczy ran, tylko uczy z nimi żyć” — napisała. Dodała również, że Paweł jest wciąż obecny w jej sercu i w życiu ich syna, który z każdym dniem staje się coraz bardziej do niego podobny.

To wzruszające świadectwo pamięci i miłości pokazuje, że mimo upływu czasu, niektóre straty pozostają niezabliźnione. Joanna Racewicz przypomina, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o tych, którzy odeszli, i jak wielką siłą może być miłość — nawet ta utracona.

 

Leave a Reply