Views: 10
Zachowanie Mirry Andriejewej podczas meczu z Igą Świątek w Rzymie wywołało falę komentarzy i kontrowersji w świecie tenisa. W decydującym momencie spotkania Andriejewa dotknęła siatki, co po długiej analizie wideo zostało potwierdzone, a punkt przyznano Świątek. Jednak wielu fanów zarzucało młodej Rosjance brak sportowej postawy, twierdząc, że powinna sama przyznać się do błędu, zamiast czekać na decyzję sędziów .
W mediach społecznościowych pojawiły się głosy oburzenia: “To było nie fair ze strony Andriejewej. Wiedziała, że dotknęła siatki i powinna się do tego przyznać” – napisał jeden z komentatorów. Inny dodał: “Gdyby to była Iga, wszyscy by ją skrytykowali za brak fair play”. Te komentarze podkreślają różnice w postrzeganiu zawodniczek i oczekiwania wobec nich.
Wcześniej, podczas turnieju w Indian Wells, Iga Świątek została skrytykowana za wyrażenie frustracji, gdy w złości uderzyła piłkę, która niemal trafiła w chłopca do podawania piłek. Mimo natychmiastowych przeprosin, spotkała się z ostrą krytyką ze strony mediów i kibiców .
Te sytuacje pokazują, jak różnie oceniane są zachowania zawodniczek na korcie. Podczas gdy Andriejewa uniknęła większej krytyki za swoje zachowanie, Świątek spotkała się z surowymi ocenami za moment frustracji. To rodzi pytania o równość traktowania i oczekiwania wobec sportowców na najwyższym poziomie.
Warto, aby środowisko tenisowe dążyło do spójnych standardów oceny zachowań zawodników, niezależnie od ich wieku czy narodowości, promując tym samym zasady fair play i sportowej rywalizacji.