W ostatnich wypowiedziach Jakub Żulczyk ostro skrytykował kandydata Prawa i Sprawiedliwości (PiS) na prezydenta, wyrażając współczucie i dezaprobatę wobec jego osoby. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim określił Jarosława Kaczyńskiego jako “postać tragiczną”, która “tkwi w cierpieniu” i “wyrządziła Polsce i Polakom wiele zła” .
Żulczyk podkreślił, że sukces PiS wynikał z umiejętnego odwołania się do “kapitału krzywdy” ludzi wykluczonych i zapomnianych przez transformację ustrojową. Zwrócił uwagę, że partia ta potrafiła dotrzeć do osób żyjących w biedzie i uzależnieniach, co zostało zignorowane przez inne ugrupowania polityczne .
Pisarz nie szczędził również krytyki wobec prezydenta Andrzeja Dudy, którego wcześniej nazwał “debilem” w mediach społecznościowych, co doprowadziło do postępowania sądowego. Żulczyk nie przyznał się do winy, argumentując, że jego wypowiedź była wyrazem obywatelskiego niepokoju i krytyki wobec działań prezydenta .
W swoich komentarzach Żulczyk nie unikał mocnych słów, wyrażając frustrację wobec decyzji prezydenta i polityki PiS. Jego wypowiedzi spotkały się z szerokim odzewem w mediach i społeczeństwie, podkreślając jego zaangażowanie w sprawy publiczne i odwagę w wyrażaniu własnych poglądów.