Views: 2
Iga Świątek rozpoczęła mecz z ogromnym impetem i już w pierwszym secie udowodniła, dlaczego jest liderką światowego rankingu. Zdominowała swoją rywalkę pewną grą, imponując precyzją, siłą uderzeń oraz nieustępliwością na korcie. Każdy punkt był przez nią budowany z chłodną głową i taktycznym wyczuciem.
Świątek od samego początku narzuciła swoje tempo, przełamując serwis przeciwniczki już w pierwszym gemie. Jej returny były celne, a forhend – jak zwykle – nie do zatrzymania. Rywalka, mimo starań, nie potrafiła znaleźć sposobu na skuteczną grę przeciwko tak świetnie dysponowanej Idze. Co więcej, Polka prezentowała się wyjątkowo dobrze także pod względem fizycznym – poruszała się po korcie lekko i dynamicznie, nie dając przeciwniczce ani chwili wytchnienia.
Publiczność żywiołowo reagowała na jej świetne zagrania, a każde kolejne wygrane przez nią piłki tylko podsycały atmosferę tryumfu. Set zakończył się wynikiem, który odzwierciedlał pełną kontrolę Świątek nad przebiegiem gry.
BRAWO, Iga! Pierwszy krok do zwycięstwa został postawiony z klasą i determinacją. Jeśli utrzyma ten poziom gry, droga do kolejnego tytułu stoi przed nią otworem. Jej koncentracja, pasja i ogromna chęć walki pokazują, że jest w doskonałej formie i gotowa na każde wyzwanie. Oby kolejne sety były równie emocjonujące i pełne pięknych akcji w wykonaniu naszej mistrzyni. Cała Polska trzyma kciuki!