Stuttgart, Niemcy – Podczas jednego z najnowszych wywiadów udzielonych w ramach turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, Iga Świątek zaskoczyła dziennikarzy i fanów nietypowym wyznaniem. Liderka światowego rankingu WTA została zapytana o najbardziej nieoczekiwane wspomnienie z turniejów halowych – jej odpowiedź wywołała burzę w mediach społecznościowych.
„To było chyba dwa lata temu, w Stuttgarcie” – zaczęła z uśmiechem Świątek. „Miałam wtedy ogromny stres przed półfinałem, a do tego organizatorzy pomylili pokoje. I nagle – bam! – do mojej prywatnej łazienki zapukała… Serena Williams!”
Szok i niedowierzanie
Fani zamarli. Serena Williams? Legendarna Amerykanka, ikona kobiecego tenisa i jedna z największych postaci sportu na świecie – w łazience Igi Świątek?
„Nie mogłam uwierzyć. Byłam w ręczniku, z maseczką na twarzy, a tu wchodzi Serena i mówi z rozbrajającym uśmiechem: Sorry, kiddo, but I really need to use your shower.” – opowiadała rozbawiona Iga.
„Jak miałam jej odmówić? To była Serena! Zostawiłam jej świeży ręcznik i uciekłam z własnej łazienki!” – dodała ze śmiechem.
Reakcje fanów i kolegów z touru
W mediach społecznościowych pojawiły się tysiące komentarzy. Jedni byli rozbawieni sytuacją, inni… po prostu zazdrośni.
„Serena w łazience Igi? To brzmi jak alternatywny wszechświat” – napisał jeden z fanów na Twitterze.
„To chyba najlepszy ‘fun fact’ sezonu” – dodała znana komentatorka tenisowa Mary Carillo.
„Chcę zobaczyć minę organizatora, który pomylił pokoje” – śmiał się były gracz ATP, Andrea Petkovic.
Spotkanie, które zostaje w pamięci
Choć wydarzenie miało miejsce w 2023 roku, Iga przyznała, że to był dla niej moment symboliczny.
„To było trochę jak przekazanie pałeczki. Serena była uprzejma, ciepła i bardzo ludzka. A ja wtedy poczułam, że naprawdę jestem częścią tej historii tenisa.”
Serena: “Było mi bardzo miło”
Z kolei sama Serena Williams, zapytana o ten incydent w niedawnym wywiadzie dla ESPN, uśmiechnęła się i powiedziała krótko:
„Tak, pamiętam to. Iga była przemiła. A jej łazienka – 10/10.”