PARIS (AP) — Iga Świątek upadła na kolana i złapała się za brzuch po tym, jak została trafiona piłką w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu w środę. Jednak to jej przeciwniczka, Danielle Collins, przerwała grę w trzecim secie z powodu kontuzji mięśnia brzucha, którą, jak twierdzi, spowodowały skurcze i odwodnienie spowodowane brakiem dostępnej zimnej wody podczas poprzedniego meczu.
Po meczu Collins zarzuciła Świątek, że “nie musiała być nieszczera w kwestii mojej kontuzji”, według Collins.
“Na korcie dzieje się wiele. I są ludzie z mnóstwem charyzmy… (którzy) są jedni na korcie, a inni w szatni,” powiedziała Collins, 30-letnia Amerykanka, która ogłosiła, że zakończy karierę po tym sezonie. “Nie potrzebuję fałszu.”
Świątek, pięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema, która jest najwyżej rozstawioną zawodniczką na Letnich Igrzyskach, prowadziła 6-2, 1-6, 4-1, gdy Collins wycofała się z meczu po wzięciu przerwy medycznej, a następnie kolejnej wizyty trenera w trzecim secie.
Collins, finalistka Australian Open 2022, powiedziała, że po meczu w upale sięgającym 97 stopni Fahrenheita (36 stopni Celsjusza) we wtorek miała konwulsje. Obwiniła organizatorów olimpijskich za brak izolowanych butelek na wodę, za to, że woda nie była wystarczająco chłodna i za to, że nie “priorytetyzowali zdrowia sportowców.”
“Prawie upadłam, gdy zeszłam z kortu, i leżałam na stole medycznym przez trzy godziny” we wtorek, powiedziała Collins. “To było straszne dla mojego ciała. Kiedy masz skurcze całego ciała od palców u nóg po szyję, i kiedy doznałeś udaru cieplnego, bardzo trudno jest tu wyjść i grać.”
W otwierającej grze trzeciego seta, przy serwisie Collins na równowadze, skierowała ona bekhend w środek kortu. Świątek była przy siatce i nie zdążyła usunąć się z drogi strzału.
Świątek wyglądała na oszołomioną, gdy wypuściła swoją białą rakietę i upadła na czerwoną glinę na korcie Suzanne Lenglen. Collins — która zapytała, “Iga, wszystko w porządku?” — przeszła na drugą stronę siatki, aby sprawdzić, jak czuje się liderka światowego rankingu, a sędzia główny Damien Dumusois wspiął się ze swojego stanowiska, aby zobaczyć, jak się miewa numer 1 na świecie.
“Nie mogłam oddychać przez chwilę. Bolało przez chwilę,” powiedziała Świątek. “Ale z adrenaliną, którą masz na korcie, nie czujesz tego tak bardzo, jak powinieneś.”
Świątek w końcu wstała i skinęła głową, dając znać, że może kontynuować.
Świątek dąży do swojego pierwszego olimpijskiego medalu w miejscu, które zna tak dobrze. 23-letnia Polka wygrała cztery z ostatnich pięciu mistrzostw na French Open, turnieju Wielkiego Szlema odbywającym się co roku na Roland Garros, tym samym miejscu, gdzie odbywają się mecze tenisowe na tych igrzyskach.