Iga Świątek i Magda Linette świetnie radzą sobie w turnieju WTA 1000 w Miami, wyrównując polski rekord obecności dwóch tenisistek w ćwierćfinale tej prestiżowej imprezy. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2012 roku, gdy w najlepszej ósemce znalazły się Agnieszka Radwańska i Urszula Radwańska. Teraz Polki mają szansę na jeszcze większy sukces.
Świątek, liderka światowego rankingu, prezentuje znakomitą formę i jest jedną z głównych faworytek do triumfu. W poprzednich rundach pokonała rywalki w dominującym stylu, potwierdzając swoją klasę na twardych kortach. Jej droga do tytułu nie będzie jednak łatwa – w ćwierćfinale zmierzy się z wymagającą przeciwniczką, a na horyzoncie mogą czekać starcia z takimi zawodniczkami jak Coco Gauff czy Aryna Sabalenka.
Z kolei Magda Linette, która wciąż udowadnia, że należy do światowej czołówki, po raz kolejny imponuje skutecznością w dużych turniejach. Do ćwierćfinału awansowała po serii bardzo dobrych występów, pokazując, że potrafi rywalizować z najlepszymi. Jeśli utrzyma swoją wysoką dyspozycję, może sprawić kolejne niespodzianki.
Polskie tenisistki już zapisały się w historii Miami Open, ale ich ambicje sięgają dalej. Czy uda im się powtórzyć sukces Agnieszki Radwańskiej, która w 2012 roku wygrała ten turniej? Odpowiedź poznamy w kolejnych dniach. Jedno jest pewne – polscy kibice mają powody do dumy i emocji.