I to nie jest wina PO czy Tuska – to efekt 8 lat cofania Polski w mrok
To, co dzieje się dziś w Polsce, nie jest efektem błędów opozycji. To skutek ośmiu lat systematycznego niszczenia państwa prawa, edukacji, kultury politycznej i wspólnoty narodowej przez ludzi, którzy ubrali się w fałszywe hasła „Boga, honoru i Ojczyzny”, a za plecami okradali kraj i dzielili społeczeństwo.
PiS, wspierany przez sojusz z Kościołem i propagandę medialną, zbudował państwo strachu, pogardy i manipulacji. To nie Platforma Obywatelska wprowadzała nienawiść do szkół i kościołów. To nie Donald Tusk dzielił Polaków na „lepszy sort”. A mimo to, wielu dało się omamić populistycznym hasłom, kłamstwom i fasadowej pobożności.
W tym wszystkim przegraliśmy nie tylko politycznie. Przegraliśmy jako społeczeństwo. Bo daliśmy się sprowadzić do roli tłumu – łatwego do zmanipulowania, podatnego na resentyment, niechęć, prostactwo. I niestety, to nie my – marzący o nowoczesnej Polsce – wygraliśmy.
Nie zasłużyliśmy na prezydenta takiego jak Rafał Trzaskowski – mądrego, otwartego, europejskiego. Nie zasłużyliśmy na jego żonę, Gosię Trzaskowską – nowoczesną i empatyczną Pierwszą Damę. Woleliśmy tanie emocje, kłamstwa i propagandę.
Szkoda Tuska. Poświęcił wszystko – rodzinę, spokój, karierę międzynarodową – by ratować Polskę przed upadkiem. A my? Wybraliśmy bagno.
Ale ci, którzy nadal wierzą, nie mogą się poddać. Musimy przetrwać, zbudować siłę, która kiedyś przywróci Polsce godność, prawdę i przyszłość. To jeszcze nie koniec.
Jeśli się z tym zgadzasz – podziel się dalej.
#PolskaWartaWięcej #Przetrwamy #Trzaskowski #Tusk #NadziejaNieUmiera