Gdy Robert Lewandowski miał 16 lat, jego tata zmarł, a mama została sama z dwójką nastoletnich dzieci. I choć nie było jej łatwo, stanęła na wysokości zadania. “Pomogła mi spełnić wszystkie moje marzenia” – wyznał piłkarz w jednym z postów na Instagramie

By | July 13, 2025

Gdy Robert Lewandowski miał zaledwie 16 lat, jego życie zmieniło się na zawsze. Wówczas zmarł jego tata – Krzysztof Lewandowski, były judoka i osoba, która przez lata wspierała go w sportowym rozwoju. To był ogromny cios dla młodego chłopaka, który dopiero zaczynał swoją drogę w piłkarskim świecie. Od tej pory jego mama, Iwona Lewandowska, musiała samodzielnie zająć się wychowaniem dwójki nastoletnich dzieci – Roberta i jego starszej siostry Mileny.

Pomimo trudności, samotnego macierzyństwa i ogromnego bólu po stracie męża, pani Iwona nie poddała się. Była dla Roberta nie tylko matką, ale i największym wsparciem – trenerką, doradcą, przyjaciółką. To ona jeździła z nim na treningi, dopingowała go podczas meczów, wspierała w chwilach zwątpienia i wierzyła w jego talent, kiedy inni jeszcze go nie dostrzegali.

Robert Lewandowski często podkreśla, jak wielką rolę w jego życiu odegrała mama. W jednym z emocjonalnych wpisów na Instagramie wyznał: „Pomogła mi spełnić wszystkie moje marzenia”. Te słowa mówią wszystko – za sukcesem jednego z najlepszych piłkarzy świata stoi cicha bohaterka, która poświęciła wszystko dla swoich dzieci.

Dziś Robert Lewandowski jest kapitanem reprezentacji Polski, zdobywcą wielu tytułów i wzorem dla młodych sportowców na całym świecie. Ale nigdy nie zapomina, komu zawdzięcza swój sukces. Jego historia to dowód na to, jak wielka może być siła matczynej miłości, determinacji i wiary.