Wypowiedź ekspertki o “kostiumowym” wrażeniu odnosi się do sytuacji, w której coś — najczęściej dzieło artystyczne, wydarzenie lub styl wypowiedzi — sprawia wrażenie sztucznego, powierzchownego lub zbyt wystylizowanego, pozbawionego autentyczności. Termin ten bywa używany przede wszystkim w kontekście sztuki, teatru, filmu czy literatury, ale można go również zastosować szerzej, np. do analiz społecznych lub kulturowych.
Kiedy ekspertka mówi o “kostiumowym” wrażeniu, może mieć na myśli, że forma przeważa nad treścią, a elementy estetyczne dominują nad głębszym przekazem. Przykładowo, film historyczny może być perfekcyjnie zrealizowany pod względem scenografii i kostiumów, ale jeśli nie niesie ze sobą emocjonalnej prawdy, psychologicznej głębi postaci lub ważnej refleksji, może wydawać się właśnie “kostiumowy” – jakby był tylko udawaną rekonstrukcją, a nie rzeczywistym opowieścią.
Wrażenie “kostiumowości” może również wynikać z przesadnego przywiązania do formy lub konwencji, które zamiast wspierać autentyczność przekazu, ją tłumią. Czasem stosuje się je krytycznie wobec prac, które próbują odtworzyć przeszłość, ale robią to w sposób zbyt dosłowny lub estetyzujący. Zamiast budować prawdziwe emocjonalne lub intelektualne zaangażowanie, pozostawiają widza z poczuciem oglądania ładnie opakowanej, lecz pustej w środku iluzji.
Dlatego określenie “kostiumowe wrażenie” bywa ostrzeżeniem przed tym, że forma nie powinna przysłaniać treści, a autentyczność i głębia są ważniejsze niż efektowna powierzchowność.