Views: 2
Premier Donald Tusk ostro odpowiedział na ostatnie słowa prezydenta Andrzeja Dudy, które wywołały polityczne napięcie w Polsce. Konflikt między nimi nasilił się po wypowiedzi Dudy dotyczącej współpracy polskich służb z rosyjską FSB w 2012 roku, kiedy to Tusk był premierem. Prezydent sugerował, że taka współpraca mogła trwać nawet po rosyjskiej agresji na Ukrainę, co wywołało ostrą reakcję obecnego szefa rządu.
### **Mocna odpowiedź Tuska**
Donald Tusk, odnosząc się do słów prezydenta, stwierdził, że jego zarzuty są „absurdalne” i nie mają podstaw w rzeczywistości. Podkreślił, że umowa między polskimi i rosyjskimi służbami została zerwana po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. Dodał, że to za rządów Prawa i Sprawiedliwości Polska była szczególnie podatna na rosyjskie wpływy, przypominając aferę związaną z działalnością rosyjskich firm w sektorze paliwowym oraz śledztwa dotyczące wpływu Rosji na politykę energetyczną poprzedniego rządu.
Tusk nie szczędził także ostrych słów wobec samego Dudy, sugerując, że prezydent powinien „przyzwyczaić się” do nowej sytuacji politycznej, w której rząd działa niezależnie od Pałacu Prezydenckiego. W ten sposób premier zasugerował, że nie zamierza tolerować prób podważania działań jego gabinetu ani wykorzystywania tematów związanych z bezpieczeństwem narodowym do politycznej rywalizacji.
### **Polityczne napięcia między rządem a prezydentem**
Konflikt między Tuskiem a Dudą nie jest nowy. Odkąd koalicja opozycyjna przejęła władzę w grudniu 2023 roku, prezydent wielokrotnie sprzeciwiał się inicjatywom nowego rządu, blokując kluczowe nominacje i wstrzymując podpisywanie ustaw. Tusk i jego ministrowie zarzucają Dudzie obstrukcję działań rządu, podczas gdy obóz prezydencki twierdzi, że prezydent działa zgodnie z konstytucją.
W tym kontekście najnowsza wymiana zdań jest kolejnym przejawem narastającej rywalizacji między władzą wykonawczą a prezydentem. Tusk w swojej odpowiedzi podkreślił, że jego rząd zamierza prowadzić twardą politykę wobec Rosji i nie będzie tolerował prób fałszywego przedstawiania historii działań polskich służb.
### **Reakcje opinii publicznej**
Słowa premiera spotkały się z szerokim odzewem. Zwolennicy rządu uważają, że Tusk właściwie zareagował na próby manipulacji ze strony Dudy, natomiast obóz PiS oskarża go o brak szacunku wobec prezydenta i podważanie autorytetu głowy państwa. Niezależnie od ocen, napięcia między rządem a Pałacem Prezydenckim wydają się rosnąć, co może mieć konsekwencje dla przyszłej współpracy między tymi ośrodkami władzy.