Donald Trump, który wielokrotnie drwił z Joe Bidena, szczególnie z jego potknięć czy momentów słabości fizycznej, sam znalazł się ostatnio w podobnej sytuacji. Podczas wchodzenia na pokład samolotu Air Force One, Trump potknął się na schodach, co natychmiast zostało uchwycone przez kamery i stało się pożywką dla mediów oraz internautów. Niektórzy komentatorzy uznali to za „powrót karmy”, przypominając, jak w 2021 roku Trump kpił z Bidena po jego potknięciu się na tych samych schodach.
Choć takie sytuacje mogą przydarzyć się każdemu, zwłaszcza osobom w podeszłym wieku, w świecie polityki bywają one wykorzystywane jako symbol słabości lub oznaka braku sprawności. Teraz, gdy role się odwróciły, Trump musi zmierzyć się z tą samą falą żartów i krytyki, którą wcześniej kierował w stronę swojego politycznego rywala.
Zdarzenie to przypomina, jak szybko zmienia się dynamika w polityce i jak łatwo staje się ofiarą własnych słów. Karma? Być może. Ale z pewnością jest to lekcja, że warto zachować pokorę — nawet, a może zwłaszcza, na najwyższych szczeblach władzy.