Views: 8
Brawo TVN24! Oby taka reakcja stała się normą, a nie jedynie przypadkiem czy wyjątkiem
Widzowie TVN24 nie kryją uznania po jednym z ostatnich wystąpień antenowych, które odbiło się szerokim echem w mediach i Internecie. Chodzi o zdecydowaną, odważną reakcję dziennikarza stacji na nieprawdziwe lub manipulacyjne wypowiedzi polityka zaproszonego do programu. Zamiast pozostawić je bez komentarza – co często zdarza się w imię „zachowania neutralności” – prowadzący natychmiast zareagował, przerywając rozmowę i prostując wprowadzające w błąd twierdzenia.
Takie zachowanie spotkało się z ogromnym poparciem ze strony opinii publicznej. Internauci zasypali media społecznościowe pochwałami, pisząc m.in. „w końcu ktoś ma odwagę powiedzieć: dość kłamstwom”, czy „TVN24 pokazał, co znaczy dziennikarstwo z kręgosłupem”. Komentarze pełne uznania pojawiły się nie tylko wśród zwolenników stacji, ale także wśród tych, którzy na co dzień krytycznie podchodzą do mediów głównego nurtu.
Eksperci zauważają, że dziennikarstwo faktów, oparte na weryfikacji i odpowiedzialności za słowo, jest dziś szczególnie potrzebne w przestrzeni publicznej. – Media muszą nie tylko informować, ale także reagować, gdy w grę wchodzi dezinformacja. Bierność to cicha zgoda na manipulację – mówi dr Ewa K., medioznawczyni z UW.
Czy to początek nowego standardu w polskich mediach? Oby. Bo jeśli prawda ma znaczenie – a ma – to właśnie takie postawy powinny być normą, nie wyjątkiem.
Chcesz wersję tego tekstu jako wpis do mediów społecznościowych lub krótkie hasło na grafikę?