Oto artykuł po polsku o #BadHomburgOpen 
, mający około 700 słów:
#BadHomburgOpen – Emocje, rywalizacja i wielkie nazwiska w Niemczech
Turniej Bad Homburg Open rozgrywany na kortach trawiastych w niemieckim Hesji stał się jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń tenisowych na początku letniego sezonu. To wyjątkowa okazja dla zawodniczek, by sprawdzić swoją formę przed Wimbledonem i przyzwyczaić się do szybkiej, wymagającej nawierzchni. Turniej zyskuje na prestiżu z każdym rokiem – zarówno dzięki organizacji, jak i obecności największych gwiazd światowego tenisa.
W tym roku emocji nie brakowało – kibice zgromadzeni na trybunach oraz przed ekranami byli świadkami znakomitych pojedynków, sensacyjnych rozstrzygnięć oraz wspaniałych zwrotów akcji. Wśród najjaśniejszych punktów turnieju znalazły się występy takich zawodniczek jak Iga Świątek, Victoria Azarenka, Emma Raducanu czy Angelique Kerber – każda z nich z własnymi ambicjami i celami na nadchodzący Wimbledon.
Iga Świątek na trawie? Tak, i to w wielkim stylu! 
Dla Igi Świątek turniej w Bad Homburg to nie tylko przetarcie przed Wimbledonem, ale również doskonała okazja do pokazania, że jej gra na trawie systematycznie się rozwija. Choć Polka nie ukrywała, że to nie jest jej ulubiona nawierzchnia, jej występy w tym roku udowodniły coś zupełnie przeciwnego.
Z każdym kolejnym meczem Iga prezentowała coraz lepszy tenis, imponując ruchem po korcie, zmysłem taktycznym oraz doskonałą kontrolą nad piłką. W meczu z Victorią Azarenką pokazała pełnię swoich możliwości – dominowała od początku do końca, zwyciężając pewnie w dwóch setach. Azarenka, doświadczona i waleczna, nie była w stanie znaleźć odpowiedzi na precyzję i dynamikę Świątek. To był pokaz siły numer 1 światowego rankingu – jasny sygnał dla rywalek przed Wimbledonem.
Lokalna bohaterka Kerber wraca na korty
Ogromnym wydarzeniem dla niemieckich kibiców był powrót Angelique Kerber, byłej mistrzyni Wimbledonu i jednej z najbardziej utytułowanych niemieckich tenisistek. Choć powrót po dłuższej przerwie zawsze wiąże się z niepewnością, Kerber zaprezentowała solidną formę i ogromne zaangażowanie. Jej występ na rodzimym turnieju był wzruszający – kibice przyjęli ją owacyjnie, a jej walka na korcie pokazała, że wciąż ma wiele do zaoferowania.
Niespodzianki? Oczywiście – bo to trawa!
Korty trawiaste często przynoszą niespodzianki i nie inaczej było w Bad Homburg. Faworytki odpadały wcześniej niż się spodziewano, a mniej znane zawodniczki prezentowały się znakomicie. To kolejny dowód na to, że trawa to nawierzchnia, na której detale mają ogromne znaczenie – serwis, return, skróty i refleks decydują często o losach seta.
Jedną z takich niespodzianek była dobra postawa młodej Amerykanki, która dotarła do ćwierćfinału po pokonaniu rozstawionej zawodniczki. Jej odważny, ofensywny tenis przyciągał uwagę komentatorów i widzów – być może to początek nowej, ciekawej kariery.
Organizacja turnieju na medal
Nie sposób nie wspomnieć o doskonałej organizacji turnieju. Bad Homburg Open słynie z kameralnej atmosfery, przyjaznej zarówno zawodniczkom, jak i kibicom. Organizatorzy zadbali o każdy detal – od znakomitej oprawy medialnej, przez strefy dla fanów, po najwyższą jakość nawierzchni. Nic dziwnego, że turniej ten cieszy się coraz większym zainteresowaniem zawodniczek z czołówki.
Co dalej?
Zakończenie Bad Homburg Open oznacza, że oczy całego tenisowego świata zwracają się teraz ku Londynowi i trawiastym kortom Wimbledonu. Dla wielu