Andrzej Duda mocno się skrzywił, jeśli dotarły do niego słowa byłego premiera. – Wszyscy czekamy, żeby z ulgą odetchnąć i pomyśleć sobie, że tego nieudacznika już nie ma – powiedział Leszek Miller.…

By | May 3, 2025

Views: 69

 

Były premier Leszek Miller wywołał burzę swoimi ostrymi słowami skierowanymi w stronę prezydenta Andrzeja Dudy. W niedawnym wywiadzie polityk lewicy nie gryzł się w język, stwierdzając: „Wszyscy czekamy, żeby z ulgą odetchnąć i pomyśleć sobie, że tego nieudacznika już nie ma.” Słowa te odbiły się szerokim echem w mediach i z pewnością nie umknęły uwadze głowy państwa.

 

Miller, znany ze swojego bezkompromisowego stylu wypowiedzi, nie po raz pierwszy krytykuje prezydenta Dudę. Tym razem jednak posunął się wyjątkowo daleko, sugerując, że cała Polska czeka na zakończenie kadencji obecnego prezydenta. To komentarz, który może być odczytywany jako echo szerszego niezadowolenia części społeczeństwa z działań Pałacu Prezydenckiego w ostatnich latach.

 

Nieoficjalnie mówi się, że słowa Millera mocno poruszyły otoczenie prezydenta, a sam Andrzej Duda miał zareagować wyraźnym grymasem, gdy usłyszał cytat z wypowiedzi byłego premiera. Chociaż Kancelaria Prezydenta nie skomentowała sprawy oficjalnie, polityczne napięcie między obozami prawicy i lewicy znowu się zaostrzyło.

 

Warto zauważyć, że wypowiedź Millera wpisuje się w trwającą od lat ożywioną debatę na temat roli prezydenta w systemie politycznym Polski. Opozycja zarzuca Andrzejowi Dudzie zbytnią uległość wobec rządzącej partii, podczas gdy jego zwolennicy podkreślają stabilność i przewidywalność jego działań.

 

Jedno jest pewne – słowa Millera nie pozostaną bez echa, a atmosfera przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi staje się coraz bardziej napięta.

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *